Tinder dla większości singli i singielek jest znaną aplikacją. Krążą o niej różne, niekiedy negatywne opinie, ale najbardziej istotny jest fakt, że z pewnością wśród tysięcy użytkowników można tam poznać kogoś wartościowego. Znajomości takie nierzadko kończą się ślubem. Jeśli zastanawiałaś lub zastanawiałeś się kiedyś, jak założyć profil na Tinderze i jak go obsługiwać, to służymy pomocą i poniżej wyjaśniamy wszystko krok po kroku.
Spis treści
Wielu użytkowników zadaje sobie pytanie, czy w aplikacji randkowej można znaleźć partnera na życie? Przypominamy wyniki sondy ulicznej zrealizowanej z udziałem przechodniów na warszawskim Placu Zbawiciela.
Jak założyć profil na Tinderze?
Przede wszystkim na początek należy ściągnąć z AppStore lub ze Sklepu Play właściwą aplikację. Instalując ją na telefonie, prawie zawsze będzie można szybko odpisać na przychodzące wiadomości. Poza tym większość osób zakładających tam konta korzysta z nich właśnie na smartfonie. Instalowanie, jeśli tylko masz miejsce na telefonie, nie powinno trwać dłużej niż minutę, a czas ten może okazać się pierwszym krokiem do odnalezienia miłości.
Następnie, po pierwszym wejściu w Tindera, pokazują się dwie możliwości, tj. ,,utwórz konto” i ,,zarejestruj się”. W przypadku opcji numer jeden na starcie musisz podać numer telefonu i przejść wszystkie etapy. Natomiast, jeśli kiedyś już mieliście konto, ponowne skonfigurowanie go z Facebookiem wystarczy, by wrócić do korzystania z niego.
Jeśli jednak nigdy wcześniej nie mieliście do czynienia z tym typem aplikacji randkowej, to kolejność podczas rejestracji jest następująca: tworzysz nowe konto, dodajesz numer telefonu i otrzymujesz SMS z 6-cyfrowym kodem potwierdzającym dane.
Kolejny etap to podanie adresu email. Po wpisaniu go wyświetla się mały napis, że chcesz ,,otrzymywać informację o nowościach i aktualizacjach oraz oferty od Tindera” z zaznaczoną już zgodą. Doradzamy odznaczyć ten boks, ponieważ chyba nikt nie lubi spamu na poczcie.
Klikacie ,,dalej” i wyświetli się kolejna opcja, a konkretnie ,,Połącz z Apple ID” lub podobna, jeśli nie korzystacie z iPhona. To już Wasza decyzja, czy udzielicie na to zgody, czy klikniecie „pomiń”.
Pierwsze kroki na Tinderze, czyli o jakich zasadach warto pamiętać
Brawo, jeśli zastosowałaś się do powyższej instrukcji, to znaczy, że masz już profil! Teraz wystarczy wcielić w życie rady, jakie na starcie podsyła aplikacja:
- Bądź sobą. Upewnij się, że Twoje zdjęcia, wiek i opis oddają prawdę o Tobie.
- Zachowaj ostrożność, Nie udostępniaj informacji osobistych zbyt pochopnie.
- Trzymaj fason. Szanuj innych i traktuj ich tak samo, jak inni mają traktować Ciebie.
- Wykaż się inicjatywą. Zawsze zgłaszaj niewłaściwe zachowanie.
Jeśli zastosujecie się do wszystkich powyższych, to istnieje duże prawdopodobieństwo, że będziecie bardzo zadowoleni z nawiązywanych tam znajomości.
Drugi etap, czyli zdradź kilka informacji o sobie
Po zaakceptowaniu ogólnych wymogów apki przychodzi czas na wypełnianie danych w swoim profilu. Należy podać:
- imię,
- datę urodzenia,
- płeć (ta informacja nie musi być widoczna w profilu),
- orientację seksualną, (a Tinder tyle ich wymienia, że można się pogubić).
Kolejny krok to określenie preferencji związanych z podpowiedziami aplikacji. Tutaj zaznaczacie, czy chcecie nawiązywać kontakty z mężczyznami, kobietami, a może ze wszystkimi. Następny komunikat to pole z informacją, by wpisać ,,nazwę swojej szkoły”. Klikacie ,,pomiń” lub wpisujecie nazwę i przechodzicie dalej do ,,zainteresowań”. Tam odznaczacie kilka (5) okienek, opisujących Wasze pasje. Należy wybrać spośród kilkunastu, które oferują twórcy Tindera, więc najpewniej znajdziecie coś dla siebie.
Czy na profilu na Tinderze trzeba mieć zdjęcia?
Wiele osób ma Facebooka lub inne media społecznościowe, ale z różnych przyczyn nie dodaje tam swoich fotografii. Natomiast Tinder wymaga zamieszczenia przynajmniej dwóch zdjęć. Być może chodzi o większy wskaźnik zadowolenia wśród korzystających z apki. Chyba każdy (mimo że nie jest to najważniejszy aspekt) chciałby wiedzieć, jak wygląda osoba, z którą ma spróbować przenieść relację ze świata wirtualnego do tego normalnego.
W związku z tym trzeba zezwolić aplikacji na dostęp do galerii i wybrać zdjęcia, które będą udostępnione na koncie. Inna ścieżka to włączenie aparatu i zrobienie sobie selfie.
Co więcej, jeśli chcecie zachować względną anonimowość wśród najbliższych znajomych, którzy również korzystają z aplikacji, to jest na to rozwiązanie!
Co oznaczają poszczególne ikonki na Tinderze?
Przed rozpoczęciem przygody z Tinderem i chęcią poznawania nowych ludzi warto zapoznać się z poszczególnymi ikonkami, które pojawiają się na ścianie aplikacji.
X oznacza, że odrzucasz kogoś i przechodzisz dalej.
Gwiazdka oznacza reakcję ,,super” na czyjeś konto, a jeśli ktoś postanowi ją kliknąć również na Waszym profilu, wówczas nastąpi „match”, czyli dopasowanie. Od tego momentu możecie już ze sobą pisać.
Kolejny symbol to piorun i po kliknięciu w niego zobaczycie coś takiego:
Serce oznacza, że polubiono czyjś profil. W tym samym momencie wyskakuje komunikat, że można wysłać użytkownikowi ,,superlajka”. Być może dzięki temu użytkownik zostanie dodatkowo zauważony wśród polubień innych osób, które np. z pośpiechu nie skorzystają z tej opcji.
W jakie dodatkowe dane warto uzupełnić profil na Tinderze?
Poza danymi, które zostały wymienione powyżej, dodatkowo można uzupełnić informacje o sobie/ zainteresowania/ stanowisko/ nazwę firmy/ szkołę/ miejsce zamieszkania/ zdjęcia na Instagramie/ ulubioną piosenkę na Spotify/ ulubionych artystów na Spotify.
Jak twoje konto na Tinderze może stać się bardziej popularne?
Tinder proponuje wiele opcji premium, które mają na celu zwiększyć popularność konta i pomóc w dotarciu do większej liczby odbiorców. Umożliwiają również sprawdzanie dodatkowych informacji, których nie znajdziecie w podstawowym formacie aplikacji. Warto wiedzieć, że nawet korzystając z bezpłatnej wersji, bez problemów możecie poznać wiele osób i nawiązać z nimi kontakt.
Czy będąc w związku, odinstalować profil na Tinderze?
Wydaje się, że na takie pytania trudno jednoznacznie odpowiedzieć. Każdy związek jest inny, a granice w nich stawiane są wynikiem wymagań i pragnień partnerów tworzących daną relację.
Użytkownicy Tindera są specyficzną wirtualną społecznością i nie… nie można porównać ich z fejsbukowiczami. W aplikacjach randkowych jedni szukają miłości na lata, inni przygody na jedną noc. Niezależnie na kogo traficie, najpewniej osoba ta będzie mieć konkretne oczekiwania. Jeśli jesteście w szczęśliwym związku, instalowanie Tindera może jedynie utrudnić życie. Otóż nawiązując tam relację i zatajając fakt, że budujesz już jakąś – bawisz się uczuciami innych ludzi.
Co więcej, Wasza druga połówka może zastanawiać się, co motywuje Was do spędzania czasu na pisaniu z obcymi, zamiast na przeżywaniu kolejnych wspólnych chwil. Ma ku temu pełne prawo. Zastanów się zatem, co odpowiesz na takie pytanie? Dlaczego wybierasz opcję szukania znajomości na Tinderze, zamiast skupić się na budowaniu własnej relacji, która już trwa?
Istnieją też tzw. ,związki otwarte, w których to nie stawiacie sobie żadnych ograniczeń, więc Tinder byłby wtedy wyłącznie formą dodatkowej rozrywki. Korzystanie z niego zależy zatem wyłącznie od poglądów, ustaleń z partnerem lub partnerką i sytuacji, w której obecnie się znajdujecie.
