Walentynki – święto miłości, ale czy idealny dzień na zadanie tego najważniejszego pytania? Tak wyjątkowa data ma swoje oczywiste zalety, ale zaręczyny w Walentynki mogą mieć też wiele minusów. O jakich konkretnie mowa? Sprawdźcie!
Zaręczyny 14 lutego – zalety
Jedno jest pewne: atmosfera będzie Wam sprzyjać. Dookoła pełno czerwieni i serduszek. Wszystkie dziewczyny skrycie marzą o prawdziwym romantyku z bukietem ciemnoczerwonych róż i z roziskrzonymi oczami.
Nawet, jeśli jest tak niepraktyczny, że klęka przed nimi na śniegu. A może zwłaszcza o takim? Inna sprawa, że tak wyjątkowa data sprawi, że już nigdy nie zapomniecie o rocznicy – cały świat i wszystkie galerie handlowe będą Wam co rok przypominać, że oto zbliża się bardzo wyjątkowy dla Was dzień.
Tu wymiar praktyczny szczególnie dla panów, bo to zazwyczaj oni nie mają głowy do dat. Nie chcę jednak powielać stereotypów – również sporo pań zapomina o ważnych dla związku momentach.
Zaręczyny w Walentynki – wady
Dlaczego, mimo wszystko, dobrze jest zastanowić się nad zaręczynami w Walentynki? Jest kilka znaczących powodów, a właściwie wad takiego rozwiązania.
Zobacz także: Zaręczyny w Walentynki – 3 sposoby
Powód nr 1 – brak efektu zaskoczenia
Zaręczyny to moment wyjątkowy. Dla wielu osób jeden z najbardziej wyjątkowych w życiu. Tę chwilę wspomina się do końca życia. Dlatego warto, by pokusić się o element zaskoczenia. Teoretycznie każda, przyszła narzeczona spodziewa się, że ten moment w końcu nadejdzie.
Często pary otwarcie rozmawiają o zaręczynach. Nawet wybierają razem pierścionek (albo to panie pokazują wybrankom, co chętnie założyłyby na palec). Ja zachęcam jednak trzymania się tradycji i oświadczyn w nieoczywistym momencie.
Nie ma się co oszukiwać… Walentynki (ale też i inne święta) to data bardzo przewidywalna, więc szansa na zaskoczenie wybranki raczej jest znikoma. Uwierzcie na słowo panowie, mamy siódmy zmysł i Waszą misterną intrygę z walentynkowymi oświadczynami wyczujemy na kilometr!
Powód nr 2 – brak wyróżnienia się
Opcja zaręczyn 14 lutego nie spodoba się też z pewnością indywidualistkom, które pragną się wyróżniać. Wyjątkowa data to i chętnych do oświadczyn jest więcej. Jeśli więc nie chcecie usłyszeć „nie”, lepiej wybierzcie inny moment… Inaczej Walentynki już zawsze będą kojarzyć Wam się z odmową.
Powód nr 3 – pozbawienie się jednej okazji do świętowania
Walentynki to dzień zakochanych i to nie ulega wątpliwości. 14 lutego zawsze macie doskonałą okazję do tego, by świętować i celebrować Waszą miłość (choć oczywistym jest, że warto to robić na co dzień, nie od święta, ale któż z nas nie lubi czasem zaznać nieco wyjątkowości).
Jeżeli dojdzie do zaręczyn właśnie tego dnia, to pozbawicie się kolejnej okazji do świętowania. W Walentynki będziecie celebrować i zaręczyny i dzień zakochanych. Dlatego, drogi przyszły panie młody, pomyśl o tym, aby jednak oświadczyć się innego dnia 🙂
Zobacz także: Jak go miło zaskoczyć w Walentynki?
Powód nr 4 – Twoja partnerka może pomyśleć o Tobie… nie za dobrze
Zdaniem wielu, nie tylko kobiet, oświadczyny w Walentynki to pójście na łatwiznę. Jeżeli poprosisz ukochaną o rękę właśnie tego dnia, to możesz obawiać się, że Twoja partnerka po prostu nie pomyśli o Tobie najlepiej.
Może nawet oskarżyć Cię, że niezbyt Ci na niej zależy, skoro w ogóle się nie postarałeś (na nic zdadzą się tłumaczenia, że przecież właśnie poprosiłeś ją o to, by została Twoją żoną!).
Powód nr 5 – najpewniej po zaręczynach w Walentynki trzeba będzie iść następnego dnia do pracy…
Nie mamy wpływu na to, którego dnia tygodnia wypadną Walentynki. W tym roku (2021) będą w niedzielę, a to oznacza, że najprawdopodobniej w poniedziałek trzeba będzie oddać się tradycyjnym obowiązkom.
Warto zaplanować tak oświadczyny, by jednak odbyły się w bardziej „wolnym” czasie. Ten wyjątkowy moment w życiu trzeba przecież poświętować! I oczywiście uroczyście ogłosić! Na ten temat więcej powie Wam Izabela Janachowska, redaktor naczelna portalu weddingdream.com:
Jeżeli jednak zdecydujesz, że Walentynki to idealny moment na oświadczyny – droga wolna! To Ty najlepiej znasz swoją ukochaną i wiesz, co dla niej najlepsze. Postaraj się jednak, by było pięknie i wyjątkowo. Powodzenia! Niech powie „tak!” 🙂
