Śluby Gwiazd: Natalia Klimas. Dlaczego nie nosi pierścionka zaręczynowego?!

Natalia Klimas, aktorka znana m.in. z seriali "Barwy szczęścia" czy "Pierwsza miłość", swojego ukochanego poznała na Mazurach, a ślub zorganizowała w swoim sielskim ogrodzie.

Natalia Klimas

Mazurska miłość

Nie mogłam się doczekać rozmowy z tą piękną i energetyczną dziewczyną. Obawiałam się, że może ono nie dojść do skutku, gdyż Natalia większość czasu spędza na Mazurach plus jest mamą dwójki małych dzieci. Jednak udało się i byłam z tego powodu przeszczęśliwa.

janachowska.pl

Zawsze miałam wrażenie, że Natalia żyje w… bajce. W bezpiecznym, pięknym związku, z dala od uciążliwego blasku fleszy, że czerpie z tego dużo radości. I miałam rację! Zapytałam ją właśnie o wspomniane już Mazury – czy mieszkanie w tym pięknym miejscu sprawia, że czuje się spokojniejsza i szczęśliwsza? Czy jednak odnalazłaby ten spokój wszędzie? Koniecznie posłuchajcie co powiedziała? Ja, przyznaję, rozmarzyłam się, gdy posłuchałam jej opowieści 🙂

Sprawdź także: Śluby Gwiazd: Kajra i Sławomir [Zdradzają genialny sposób na małżeńskie kłótnie!]

concept store

Wpadka na początku znajomości

Natalia odniosła się też do niedawnej przeszłości, kiedy mając 33 lata dotarło do niej, że będzie jej ciężko ułożyć sobie życie o jakim marzyła, tj. poznać kogoś, kto będzie jej wielką miłością, z kim nacieszy się związkiem i narzeczeństwem, weźmie ślub i szybko zajdzie w ciążę.

Była przerażona, ale tego dnia pojechała na Mazury na imprezę do znajomych. I tam poznała pewnego Mikołaja, który dziś jest jej mężem. Natalia cudownie opowiada o poznawaniu swojego ukochanego – musicie tego posłuchać 🙂 I wcale nie chodzi o wulkan namiętności jak to zwykle na początku związku bywa. Aktorka wspomina nawet… o jednej wpadce. 

Sprawdź także: Śluby Gwiazd: Joanna i Marcin Ambroziakowie. [Śmiech przed ołtarzem, mecz na weselu i zielona suknia ślubna]

„Znaleźliśmy się wtedy, kiedy mieliśmy się spotkać”

Mikołaj, obecny mąż Natalii, od początku imponował dziewczynie. Zresztą wcale się nie dziwię. Dżentelmen, konkretny, nie uprawiający żadnych gierek. Wiedziała, że to facet, który wie czego chce i nie będzie jej zwodził. „Mój Mikołaj jest trochę z innej epoki” – co się konkretnie kryje pod tymi słowami? Koniecznie posłuchajcie wywiadu 🙂 Przy okazji ja zdradziłam trochę szczegółów na temat mojego małżeństwa.

“Marzyłam o narzeczeństwie”

Natalia mówi, że jej Mikołaj marzył o tym, aby ona sama była szczęśliwa. Wiedział, że dla niej jedno z pierwszych miejsc pragnień zajmowały narzeczeństwo i ślub. Oświadczyny były więc wielkim wydarzeniem, choć… mocno spodziewanym 🙂

Na pierścionkiem zaręczynowym pracowała jej przyjaciółka, Amerykanka mieszkająca w Paryżu. Natalia miała więc przeciek. Nie było tu zatem miejsca na wpadki. Przyjaciółka znała bowiem aktorkę, jej styl i preferencje. Natalia dostała pierścionek idealny dla siebie – piękny i klasyczny. Dlaczego go zatem nie nosi? Odpowiedź znajdziecie w filmie – zapewniam, że na pewno Was zaskoczy 😉

Sprawdź także: Śluby Gwiazd: Andrzej Sołtysik

prezenty świąteczne na wedding dream shop

Zaręczyny i ślub Natalii Klimas

Jak wyglądały zaręczyny? Mazury, taras, prostota, naturalność, 3 pieski obok. Brzmi bajkowo, prawda? Niewątpliwie tak zawsze było. Ślub odbył się również na Mazurach w ich wspólnym domu. Para bardzo chciała małej ceremonii. Nikt nie miał ciśnienia na duże wesele. Natalia nie chciała odchudzać się do gorsetu i męczyć się w szpilkach. Pragnęła tylko rodziny. A Mikołaj miał takie samo podejście. 

O suknię aktorki zadbała jej mama. Piękna, w stylu boho, wygodna. Idealna do tej ceremonii! Na działce pary rośnie 300-letni dąb. Zostało przystrojone świeżymi kwiatami (w związku z tym pojawiło się sporo kłopotów – posłuchajcie o nich w wideo. Tam zakochani wypowiedzieli przysięgę małżeńską. 

Dwie daty mazurskiego ślubu

Wszystko wyszło pięknie. Mazury, natura, ogród, dąb, białe balony, kwiaty, sielskość. I bez zadęcia – co wyjątkowo podkreśla Natalia. 

Ślub w plenerze wzbudza mnóstwo obaw co do… pogody. Czy Natalia zakładała wyjścia awaryjne w razie deszczu? Oczywiście! Miała zabukowane… 2 daty. Goście musieli zarezerwować zatem 2 weekendy. Mimo to pojawiło się wiele obaw i wątpliwości. Jak w końcu udała się cała uroczystość? Koniecznie posłuchajcie. Emocji co niemiara! 🙂

Ślub Natalii Klimas
fot. Martyna Galla

Rekomendowane artykuły