Dostałaś zaproszenie na wesele i w pierwszej chwili bardzo się ucieszyłaś, ale Twój entuzjazm szybko opadł, bo przypomniałaś sobie, że nie masz partnera? Spokojnie! Jeżeli nie chcesz iść sama, to masz kilka opcji znalezienia superkompana do zabawy. Osoba towarzysząca na wesele na pewno jest… tuż obok 🙂 Sprawdź nasze pomysły na jej znalezienie!
Spis treści
Wesele bez osoby towarzyszącej?
Nieważne, czy jesteś singielką z wyboru, czy konieczności – masz do tego pełne prawo i masz też pełne prawo iść sama na wesele. Samotne pójście na tę uroczystość to szansa na poznanie kogoś interesującego i przede wszystkim pewność, że nikt nie narobi Ci wstydu.
Rozumiemy jednak, że nie chcesz tego robić. Na pewno każdy przyjdzie w parze i inni mogą czuć się zobowiązani zapraszać Cię do tańca, co też niekoniecznie będzie pasować Tobie. Rozwiązanie jest proste – idź z kimś. “Ale z kim?” – spytasz. Nie musisz mieć chłopaka/narzeczonego/męża, aby iść z kimś fajnym na weselną zabawę. Zastanawiasz się, kogo zaprosić jako osobę towarzyszącą? Gdzie jej poszukać ?
Nie mam z kim iść na wesele
Zastanów się, czy masz w swoim otoczeniu mężczyznę, którego po prostu lubisz. Nie musi to być ktoś, do kogo czujesz chemię. Najważniejsze, byś dobrze czuła się w jego towarzystwie – w końcu spędzicie kilka godzin razem. Twoją osobą towarzyszącą na weselu może być kolega z sąsiedztwa, znajomy z pracy, a może kuzyn lub brat?
Ważna zasada: Nie zapraszaj zajętego mężczyzny (chyba że to Twoja bardzo bliska rodzina). Może to być odebrane negatywnie, szczególnie przez jego partnerkę.
Inna sprawa, jeśli masz bardzo zacieśnione relacje z jakąś parą i sama zaproponowała Ci takie partnerstwo. Z naszego doświadczenia wiemy jednak, że to zdarza się bardzo rzadko.
Tuż przed ostatnim weselem, na które zostałam zaproszona, zerwałam z chłopakiem. Głupio było mi iść samej, tym bardziej że para młoda już dawno dostała ode mnie informację, że przyjdę z kimś. Nie miałam ochoty iść z kimś, kogo nie znam, więc pomyślałam, żeby… zaprosić mojego brata. Od zawsze był fanem wesel. Spytałam jego i jego żonę, czy mają jakieś plany (w końcu okres wakacyjny). Okazało się, że nie. Bratowa nie miała nic przeciwko, a brat bardzo się ucieszył – przecież wesele to superokazja do zabawy i do zjedzenia dobrych rzeczy
Basia, 33 lata.
Podkreśl swoją stylizację weselną, wyjątkową biżuterią. Tylko teraz w cenach promocyjnych!
Osoba towarzysząca na wesele z… mediów społecznościowych
To rozwiązanie pewnie dla odważnych. Warto jednak pamiętać, że nie ma się czego wstydzić! Social media to dobre miejsce na znalezienie partnera na wesele. O co chodzi? Możesz po prostu zapytać na swoim profilu w mediach społecznościowych, czy ktoś nie chciałby iść z Tobą na wesele.
Kto wie, może zgłosi się dawny, szkolny kolega, z którym będziesz się wyśmienicie bawić? Albo ulubiony sąsiad, o którym nie pomyślałaś, że mógłby Ci towarzyszyć w takiej sytuacji? Możliwości jest wiele. Wystarczy tylko się odważyć 🙂
Z kim iść na wesele? A może… profesjonalista?
W internecie nie brakuje dzisiaj ogłoszeń dotyczących wynajęcia partnera na wesele. Nie ma w tym nic zdrożnego – po prostu zapraszasz na uroczystość mężczyznę, dla którego to… praca. 🙂 Oczywiście za taką usługę musisz zapłacić (ceny wahają się od 200 zł do nawet 2000 zł za jedno wesele), ale prawdopodobnie taka osoba spełni Twoje oczekiwania w stu procentach – będzie z klasą towarzyszyć Ci tego dnia.
Sama nigdy nie skorzystałam z takich usług, ale moja koleżanka z Warszawy tak zrobiła i teraz radzi to wszystkim dookoła. Mówiła, że facet był bardzo miły, szarmancki, kulturalny, świetnie tańczył i nie pił alkoholu, aby trzymać fason. Bawiła się świetnie. Na początku byłam sceptycznie nastawiona do takiego rozwiązania, ale z drugiej strony… czemu nie? Jak się okazało, był idealną osobą towarzyszącą na wesele
Kasia, 37 lat.
Lokalna grupa na Facebooku
Dużą popularnością na Facebooku cieszą się tematyczne grupy. Na pewno jesteś uczestniczką jakichś lokalnych grup. Możesz spytać tam, także anonimowo (wówczas wysyłasz wiadomość do admina grupy), czy ktoś nie poszedłby na wesele w roli osoby towarzyszącej. Uwierz, że chętnych będzie mnóstwo.
Pamiętaj jednak, że jeżeli udajesz się na tego typu uroczystość z kimś, kogo nie znasz, wcześniej spotkaj się z tą osobą na kawę. Takie spotkanie powinno pomóc Ci zweryfikować, czy dany mężczyzna nadaje się na weselnego partnera. 🙂
Osoba towarzysząca z aplikacji randkowej
Załóż konto na portalu randkowym (chyba że takowe już posiadasz) i w opisie swojej osoby zaznacz, że szukasz partnera na wesele. Może zgłosi się ten jedyny, który potem zostanie także Twoim życiowym kompanem? Życie jest nieprzewidywalne, ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana. 😉
Koleżanka osobą towarzyszącą na weselu?
Jeżeli powyższe opcje nie wchodzą w grę, to może pomyśl o zaproszeniu na wesele koleżanki bądź przyjaciółki? Na pewno będziecie razem świetnie się bawić, bo dobrze się znacie i rozumiecie. Wspólne tańce? Dlaczego nie! Możecie tańczyć w parze lub osobno. Uwierz, że nikt nie będzie miał z tym problemu. 🙂 Grunt to dobra zabawa!
Pamiętaj, że nic na siłę. Jeżeli nie znalazłaś partnera na wesele, albo po prostu nie chcesz iść z kimś, kto nie jest Twoim partnerem życiowym – możesz iść sama. Daj znać tylko parze młodej, że będziesz bez osoby towarzyszącej. Idź i baw się świetnie – będzie wspaniale! 🙂
Ślubne przygotowania to droga, w trakcie której stajecie przed niejednym dylematem, jednym z nich jest wybór zaproszeń. Poznajcie szczegóły:
