Spis treści
Inność zawsze wzbudza w nas ciekawość, czasami lęk, a kiedy indziej niezrozumienie. Wszystko to, co w jakiś sposób odbiega od przyjętych norm społecznych spotyka się ze skrajnymi emocjami. Podczas wesela mamy do czynienia ze spotkaniem się dziesiątek osób, które są zupełnie różne, mają odmienne poglądy, pochodzą z innych rejonów czy wyznają przeciwne wartości. Jednak w imię okoliczności i szacunku do pary młodej wszyscy skupiają się na dobrej zabawie i celebrowaniu chwili.
Waszym zadaniem jest zadbać o to, aby wszyscy, a zwłaszcza goście o odmiennym stylu życia czuli się całkowicie swobodnie. Mowa tutaj o osobach z niepełnosprawnościami i tych, które mają odmienną orientację seksualną, kolor skóry albo są singlami.
Przyznaję, że jest to temat trudny, bo nie jesteście w stanie przewidzieć zachowania swoich gości, wszystkich uprzedzić i ewentualnie poprosić o odpowiednią reakcję. Warto jednak normalizować to, co jest inne i jednocześnie pokazywać, że ta „inność” jest po prostu inną normalnością, ale nadal jest normalna.
Jeszcze jakiś czas temu temat homoseksualizmu czy niepełnosprawności traktowany był po macoszemu. Nie mówiło się o nim głośno, marginalizowano, podobnie, jak kwestie preferencji żywieniowych. Słabe porównanie? Pewnie tak, ale przyznacie sami, że kilka lat temu ktoś, kto nie jadł mięsa, mógł na weselu co najwyżej pocieszyć się ziemniakami z surówką. Dzisiaj to zupełnie normalne, że w menu pojawiają się pozycje dla wegetarian czy wegan i nikogo już to nie dziwi. Podobnie kwestie tego, z kim chcemy lub nie chcemy przyjść na wesele nie powinno stanowić sensacji.
Osoby z niepełnosprawnością
Mając świadomość tego, że wśród Waszych gości będzie osoba poruszająca się na wózku lub z kulami warto wziąć to pod uwagę już na etapie szukania sali weselnej. Najlepiej, aby wejście było odpowiednio szerokie, brak schodów czy podestów (a jeśli są to z jednoczesnym dostępem do windy lub podjazdu). Takie akcenty sprawią, że nie tylko nie postawimy osoby nie w pełni sprawnej w niezręcznej sytuacji, ale i umożliwimy jej samodzielność.
W wybranym obiekcie warto sprawdzić takie elementy, jak toaleta dla osób z niepełnosprawnością, odpowiednio szerokie przejścia, niżej umiejscowione ogólnodostępne strefy, np. słodki stół czy barek. Warto uprzedzić wcześniej lokal o swoim gościu, aby przygotował odpowiednio więcej miejsca przy stole (wózek zwykle jest szerszy niż tradycyjne krzesło, więc zarówno osoba, która na nim siedzi, jak i jej sąsiedzi powinni czuć się komfortowo).
Zapraszając na wesele gościa możecie dopytać o dodatkowe preferencje. Osoby po udarze często mają niedowład jednej strony – miłym akcentem będzie ułożenie sztućcy odpowiednio do preferencji i umiejętności danej osoby. Być może potrzebne będzie dodatkowe wsparcie – dobrze jest ustalić to przed przyjęciem i zadbać, aby Wasz gość czuł się swobodnie i nie skupiał na sobie uwagi pozostałych biesiadników.
Mając możliwość wyboru konkretnego miejsca na przyjęcie możecie zdecydować się na lokal oferujący pokoje. Dzieki temu w razie potrzeby będzie można tam odpocząć czy ewentualnie przyjąć lekarstwa, zrobić zastrzyk lub wcześniej pójść spać.
Oczywiście każda choroba czy niesprawność jest inna i należy podejść do tematu z uważnością i szacunkiem. Najlepiej otwarcie porozmawiać o preferencjach gościa przed weselem i zapewnić mu najlepsze warunki do uczestnictwa w uroczystości, a jednocześnie będzie uszanowaniem jego potrzeb. Szczególnie, że niepełnosprawność wcale nie musi dotyczyć osoby starszej, ale np. kogoś z Waszych bliskich przyjaciół.
Goście o innej orientacji seksualnej
Dla wielu osób spotkanie z parą gejów lub lesbijek może być pierwszym kontaktem z osobmi homoseksualnymi. Szczególnie teraz, kiedy tak wiele krzywdzących i nieprawdziwych opinii powielanych jest w mediach publicznych takie spotkanie może powodować dyskomfort obu stron. Jak w każdej sytuacji najważniejsza jest rozmowa i zadbanie o dobre samopoczucie swoich gości.
Oczywiście nie chodzi tutaj o informowanie wszystkich zaproszonych, że na weselu będą Wasi homoseksualni goście, ale możecie, np. uprzedzić rodziców, rodzeństwo i najbliższych przyjaciół, którzy będą wspierać Was w zupełnie normalnych reakcjach, rozmowie i wspólnej zabawie.
Nie widzę żadnego powodu, dla którego osoba o innej orientacji seksualnej miałaby przyjść na ślub swoich przyjaciół czy bliskich sama lub z parterem/partnerką odmiennej płci tylko dlatego, że może to wywołać poruszenie wśród gości.
Jeśli tylko dana osoba jest gotowa, aby przed rodziną i pozostałymi gości pojawić się z osobą, którą kocha lub przyjacielem tej samej płci, to powinna bez skrupułów, poczucia winy móc to zrobić
Ale nie każdy ma takie podejście, dlatego tak ważne jest Wasze wsparcie, normalne zachowanie, rozmowa i wspólna zabawa. Dzięki czem homoseksualni goście będą czuli się swobodniej, nawet będąc obserwowanymi czy komentowanymi wśród innych zaproszonych. Taką parę najlepiej usadzić w pobliżu pary młodej lub innych znajomych oraz przyjaciół.
Przeczytaj też: Usadzanie gości weselnych – 8 najczęstszych błędów
Osoby o innym kolorze skóry
Związki międzynarodowe przestają już być czymś niespotykanym, a na ulicach polskich miast spotkamy coraz więcej osób o innym kolorze skóry. Jednak tam obcokrajowiec może czuć się anonimowy w odróżnieniu od rodzinnej uroczystości. Większość osób z pewnością będzie chciała porozmawiać, przywitać się i zareaguje pozytywnie, choć nadal może być to krępujące dla Waszego gościa.
Przede wszystkim warto posadzić taką osobę wraz z osobą towarzyszącą (lub bez) w gronie bliskich osób. Może to będą wspólni przyjaciele, znajomi, rodzina – ważne, aby siedzący w najbliższym sąsiedztwie współbiesiadnicy mówili po angielsku. To szczególnie ważne, kiedy obcokrajowiec nie mówi lub zna bardzo słabo język polski. To zdecydowanie podniesie komfrot i jego samopoczucie.
Podobnie, jak w przypadku pary homoseksualnej wspomnijcie rodzicom i świadkom o swoim zagranicznym gościu. Wy nie będziecie mieć możliwości, aby poświęcić wystarczająco dużo czasu jednej osobie, a bliscy z pewnością otoczą ją troską i z sympatią będą doglądać czy nic mu (lub jej) nie potrzeba. Choć z pewnością większość cioć i wujków zadba o to, aby pokazać obcokrajowcowi weselne tradycje.
Jeśli wiecie, że ktoś ma bardzo radykalne poglądy i nie kryje się ze swoją niechęcią, możecie zrobić dwie rzeczy:
- lojalnie uprzedzić, że nie życzycie sobie jakichkolwiek komentarzy podczas najważniejszego dnia Waszego życia
- zrezygnować z zaproszenia takiej osoby…
Przeczytaj też: Związki międzynarodowe – czy łatwo być żoną obcokrajowca?
Single i singielki
Samotni z wyboru albo w wyniku życiowych sytuacji przestają powoli budzić sensację, ale podczas spotkania rodzinnego mogą mierzyć się z pytaniami o partnera i sprawy prywatne
Absolutnie nigdzie nie jest napisane, że na wesele trzeba przyjść z osobą towarzyszącą.
Można, ale nie trzeba. W związku z tym, jeśli ktoś nie ma aktualnie pary lub nie zamierza być z kimś ,,na siłę” to dlaczego miałby nie uczestniczyć w radosnym dniu i dzielić szczęścia z bliskimi?
Co para młoda może zrobić, aby podnieść ich komfort? Przede wszystkim nie sadzajcie takiej osoby w pobliżu babci/cioci lub wujka, którzy będą mieli niezręczne pytania lub niewybredne komentarze. Unikajmy też takich zabiegów, jak sadzanie singla w sąsiedztwie dzieci. Zdarza się, że taka osoba traktowana jest jako „niepełnoprawny” gość, a przecież może doskonale bawić się w gronie przyjaciół czy rodziny.
Jako organizatorzy macie wgląd w sytuację i możecie rozplanować gdzie, kto usiądzie. Niech singiel zajmie miejsce razem z grupą młodych (lub w zbliżonym wieku) osób. Dzięki temu razem będą bawili się także na parkiecie, czy korzystali z atrakcji wesela. Jeśli wiecie, że singli będzie więcej postarajcie się usadzić ich obok siebie. Może okaże się, że na Wasze wesele przyjdzie samotny pan i pani, dlaczego zatem nie mogą usiąść razem i dotrzymać sobie wzajemnie towarzystwa?
Nie dopytujcie o to, dlaczego ktoś przychodzi sam i czy nie może zaprosić dowolnej osoby towarzyszącej. To pytania nie na miejscu i zamiast nich lepiej zapewnić dobre towarzystwo i zabawę, aby Wasze wesele było niezapomniane dla wszystkich gości.
Przeczytaj też: Singielka kontra dziewczyna w związku. 10 rzeczy, których sobie zazdroszczą
Dzieci na weselu
Można zaliczyć ich do nietypowych gości, choć każdy przyzwyczajony jest do widoku dzieci na weselu. Jak każdy gość wymagają uwagi i troski, ale na pewno w innym wymiarze. Menu dla dzieci, oddzielny stolik, atrakcje, animatorka zabaw, pokoje do spania – trzeba przygotować się na to, że zapraszając na wesele dzieci, musicie zadbać o ich komfort i bezpieczeństwo. Oczywiście za maluchy odpowiadają rodzice, ale miło jest, kiedy ktoś będzie nam nimi czuwał.
Warto zapewnić im atrakcje, które sprawią, że dzieci nie będą się nudzić, dlatego warto wziąć pod uwagę zatrudnienie animatorki. Wspólna zabawa, taniec, rysowanie, aktywności na świeżym powietrzu sprawi, że zarówno rodzice, jak i dzieci będą pozytywnie zaopiekowani. Usługa animacji trwa zwykle do godziny 22:00, ale po rozmowie z rodzicami możecie zatrudnić osobę, która położy maluchy i będzie czuwać do końca wesela.
Jeśli jednak stwierdzicie, że nie chcecie zapraszać dzieci na wesele otwarcie zakomunikajcie to już na etapie wręczania zaproszeń, aby później nie było nieporozumień. Wystarczy spokojnie wytłumaczyć i przedstawić swoje argumenty, a goście z pewnością zrozumieją Wasze racje.
Przeczytaj też: Dzieci na weselu: zapraszać czy nie? A może wesele dla dorosłych?
Nietypowi goście na weselu nie oznaczają gości kłopotliwych, ale takich którzy wymagają większej uwagi i Waszego wsparcia. Kluczem do komfortu i swobody jest rozmowa oraz ustalenie najlepszego rozwiązania dla obu stron z poszanowaniem ich potrzeb i prywatności. W ostateczności chodzi o to, aby razem świętować dzień Waszego ślubu. Nic innego nie ma i nie powinno mieć znaczenia.
