Niedopasowanie seksualne – czym jest i jak sobie z nim radzić?

niedopasowanie seksualne

Niedopasowanie seksualne nie jest już tematem tabu. Pary coraz częściej decydują się na zasięgnięcie pomocy u seksuologa, żeby ocalić związek. Brak spełnienia w sferze intymnej może bowiem znacząco wpłynąć nawet na silną relację o podłożu emocjonalnym. Nie jest to jednak oczywiście regułą, a z brakiem kompatybilności da się walczyć.

Czym jednak jest owe niedopasowanie? Jest mitem, jak twierdzą niektórzy? Czy to tylko różnica temperamentów, brak spełnienia w łóżku i skrajne oczekiwania? Wyjaśniamy.

janachowska.pl

Czym jest niedopasowanie seksualne?

Niedopasowanie seksualne to brak przyjemności ze współżycia, które wynika z odmiennego postrzegania lub odczuwania. Najczęściej oznacza ono:

  • różne libido – odmienny temperament i potrzeba częstych zbliżeń wyłącznie jednej ze stron,
  • różnice anatomiczne – wynikają m.in. z rozmiaru członka, jak i elastyczności pochwy,
  • odmienne fantazje erotyczne – potrzeby fizyczne, które dla jednej ze stron są niezbędne do osiągnięcia spełnienia, a nie mogą zostać zrealizowane ze względu na granice lub potrzeby partnera,
  • aktywność seksualna o różnych porach dnia – może wydawać się to błahe, jednak u niektórych zwiększone libido występuje nad ranem, u innych nocą, co zaburza harmonię w życiu erotycznym pary,
  • rozbieżne orgazmy – zdarza się, że jedna strona doświadcza przedwczesnego orgazmu, druga natomiast potrzebuje dłuższego czasu, co powoduje zmniejszenie zaangażowania po stronie spełnionego partnera lub w przypadku kobiet np. suchość pochwy czy podrażnienia, jednak to najłatwiejszy z problemów do rozwiązania – wystarczy dostosować tempo.

Każdy z tych elementów może występować razem, jak i osobno, ale też przybierać inne formy. Wszystko zależne jest od rytmu seksualnego i oczekiwań obojga partnerów.

concept store

Sygnały mogące świadczyć o niedopasowaniu seksualnym

O niedopasowaniu seksualnym może świadczyć wiele czynników, jednak te cztery pojawiają się najczęściej wśród par dotkniętych tym problemem. Rozpoznając je u siebie i partnera, łatwo o ustalenie schematu działań.

niedopasowanie seksualne
  • Brak orgazmów i satysfakcji z życia seksualnego. Nie warto doszukiwać się problemów, jeśli zdarza się to od czasu do czasu. Codzienność, przytłaczające nas emocje czy samopoczucie mogą wpływać na brak silnie odczuwalnej przyjemności. Kiedy spełnienie jest natomiast nieosiągalne, warto się nad tym zastanowić. Z niedopasowaniem nie mamy jednak do czynienia, jeśli w grę wchodzą np. kompleksy. Choć problem tkwi w naszej psychice, ma zupełnie inne podłoże. Podobnie jest z zaburzeniami emocjonalnymi.
  • Bierność jednego z partnerów. Czasami zdarza się, że jedna ze stron nie potrzebuje seksu w związku i schodzi on na dalszy plan, co kłóci się z temperamentem drugiej połówki. W rezultacie dochodzi do niemalże mechanicznego stosunku, z którego żaden z partnerów nie czerpie satysfakcji.
  • Niezadowolenie z anatomii partnera. Wspomniany wcześniej problem dysproporcji pomiędzy rozmiarem członka a pochwy może być problemem. Niezależnie od tego, o jakie odchylenie w aspekcie fizjologicznym chodzi, może być ono równoznaczne z niewystarczającą stymulacją, zmniejszonym odczuwaniem lub wręcz przeciwnie, bólem podczas stosunku. To da się jednak wypracować. Odpowiednia pozycja, gdzie partnerka ma ściśnięte uda, spowoduje zaciśnięcie waginy i tym samym neutralizację problemu. Tego typu niedopasowanie jest jednak niezwykle rzadko spotykane. Kobieca pochwa jest niezwykle elastyczna i ma średnią głębokość 11 cm. Penis Polaka to w przybliżeniu natomiast 17 cm.
  • Nastawienie wyłącznie na swoje potrzeby. Pojawienie się niedopasowania seksualnego jest natomiast niemal pewne, jeśli druga strona nie zabiega o zaspokojenie partnera, dbając wyłącznie o własne potrzeby w łóżku. Brak starań, to brak rezultatów, a gra na siebie jest często krótkowzroczna i nie pozwala na szczytowanie obu stron.

Czy niedopasowanie seksualne jest powodem do rozstania?

Jakim cudem osoby o niedopasowaniu seksualnym dobierają się w pary, jeśli od początku istnieją znaczące różnice w postrzeganiu życia seksualnego?

Początki znajomości są wypełnione emocjami. Endorfiny, mnogość nowych informacji o drugiej osobie, ale też ekscytacja świeżym związkiem powodują, że trudno jest dostrzec pewne elementy, nawet jeśli są dość wyraźne. Często pary biorą również brak kompatybilności w łóżku za problem wynikający z krótkiej znajomości – w tym z niewystarczającej, wzajemnej wiedzy na temat swojego ciała.

młode małżeństwo w łóżku

Niedopasowanie seksualne nie musi być problemem stałym. W rzeczywistości często zdarza się, że towarzyszy partnerom na początku związku i z czasem udaje się wypracować wspólną ścieżkę, która pozwala m.in. na osiąganie orgazmów.

Nie jest ono zdecydowanie powodem do natychmiastowego rozstania, zwłaszcza w sytuacji, kiedy jesteśmy w długoletnim związku, w którym wciąż jest miłość i wzajemny szacunek. Podstawą są jednak chęci – zarówno do rozmów, jak i podejmowania prób.

Zdarza się również, że fakt, że jest nam kiepsko w łóżku z naszym partnerem, nie jest wynikiem niedopasowania, a niezrozumienia i braku zaangażowania. Urozmaicanie życia seksualnego dla jednych jest bardziej ważne, dla innych mniej.

Czasami wystarczy wyartykułować to drugiej stronie i problem sam się rozwiązuje. Zdarza się, że jest to początkiem dla nowego rodzaju odczuwanej namiętności.

Radzenie sobie z niedopasowaniem w sypialni

Podstawowym i pierwszym krokiem w rozwiązaniu problemu niedopasowania seksualnego jest rozmowa. Jest ona kluczowa w każdym związku i bez niej nie da się zapobiec obecnym problemom i tym w przyszłości. Postawcie więc na jasne komunikaty i wyrażajcie swoje pragnienia i potrzeby. Tylko w ten sposób partner będzie w stanie was zrozumieć.

Warto też powiedzieć sobie wzajemnie, co jest dla nas niezbędne do osiągnięcia spełnienia, a co jest tylko dodatkiem, który pomoże nam szczytować i czerpać radość z seksu. Być może pozwoli to na ustalenie, czy jakiekolwiek negocjacje i zmiany są w ogóle możliwe do osiągnięcia.

Raz byłam w związku, w którym prawdopodobnie byliśmy niedopasowani w łóżku. Inne potrzeby, częste niezręczności, a w wyniku brak spełnienia. Skończyło się na zdradzie. W związku układało się dobrze, ale zabrakło nam rozmowy. Czuliśmy się skrępowani i zawaliliśmy to – powiedziała nam M.

Kolejnym krokiem jest eksperymentowanie i wypróbowywanie nowych technik osiągania orgazmu – w tym pozycji seksualnych, gadżetów erotycznych, scenek i realizacji fantazji. Choć nie zawsze to działa, jest punktem wyjściowym dla dalszych działań.

Co zrobić, kiedy rozmowy zawodzą?

Jeśli problem tkwi w libido jednego z partnerów, dobrze jest wziąć pod uwagę aspekty, które mogą wpływać na ten stan. Czy jest to brak zainteresowania chłopakiem, narzeczonym lub przyszłą żoną? A może jest to powtarzalny problem, który pojawia się wraz z rozwojem relacji i tworzeniem stabilnego związku?

Zdarza się, że powodem jest również stres, jak i emocje, jakie panują między dwojgiem ludzi. Trudno o libido, jeśli w związku nie czujemy się dobrze lub mamy niewyjaśnione sprawy i blokują nas własne obawy lub negatywne uczucia.

para w łóżku

Próbowaliśmy wielu rzeczy, starałam się nawet przełamywać swoje granice, żeby poprawić sytuację i swoim kosztem dać przyjemność jemu. To nie prowadziło do niczego dobrego. Tylko bardziej się zamknęłam. Czułam się niezręcznie, on podobnie, widząc, jak meczę się podczas seksu – dodała M.

Oprócz tego warto jest rozpoznać swój seksualny cykl. Bywa, że sami nie wiemy, co składa się na nasz popęd. Należy go więc w pierwszej kolejności zrozumieć. Dobrze jest mieć też świadomość, że czasami brak ochoty na seks w danej chwili nie oznacza, że nie pojawi się ona dzięki stymulacji – w postaci gry wstępnej, zwykłych pocałunków czy seks oralny.

Kiedy zaczerpnąć porady seksuologa?

W każdym przypadku, kiedy pojawiają się problemy w sypialni, dobrze jest zaczerpnąć porady seksuologa. Nie tylko pozwoli on zrozumieć seksualne potrzeby obojga, ale wskaże, gdzie tkwi przyczyna niedopasowania.

Poda gotowe rozwiązania do przetestowania w sypialni i pozwoli Wam na zrzucenie ciężaru z własnych barków. Nic tak nie hamuje libido jak stres i obawa przed współżyciem.

para w łóżku

Po przepracowaniu powyższych punktów i zaczerpnięciu opinii seksuologa lub terapeuty pary często stają w martwym punkcie. Kiedy na tym etapie pojawia się wzajemne obarczanie winą za niepowodzenia i stopniowe oddalanie się od siebie, czasami warto odpuścić.

Narastające konflikty i przy tym napięcie seksualne często prowadzą do rozluźnienia więzi emocjonalnej, która dotąd była spoiwem. Mogą pojawiać się również zdrady. Zdarza się, że w takiej sytuacji nie ma innego wyjścia, niż po prostu się rozstać.

Dla nas nie było innego rozwiązania, jak się rozstać. Z czasem uczucia zniknęły, a raczej zmieniły się w niechęć. Nie rozmawialiśmy, a zdrada przypieczętowała rozpad, który dokonywał się przy każdej próbie współżycia. Dziś jestem w związku, gdzie seks i miłość idą w parze, jednym rytmem – podsumowała M.

Nie tylko niedopasowanie seksualne może być problemem. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak raniące mogą być słowa innych. Jeśli takie pojawiają się w relacji, mogą wpływać na życie erotyczne partnerów.

Rekomendowane artykuły