Spis treści
Zakup mieszkania to ogromne przedsięwzięcie i choć w teorii powinno kojarzyć się tylko pozytywnie i radośnie to w praktyce powoduje mnóstwo stresu oraz nieporozumień. Dlaczego tak się dzieje? Pierwszą kwestią są z pewnością finanse. Lokal to koszt setek tysięcy złotych, które musicie wypłacić z własnego konta lub wziąć w formie kredytu w banku.
Jeśli będzie wnioskować o kredyt, to dochodzi poczucie dużego zobowiązania wobec instytucji oraz siebie nawzajem.
To już nie tylko małżeństwo, ale i umowa kredytowa, comiesięczne raty do zapłacenia, wizja pożyczki na kolejne kilkadziesiąt lat, decyzja, która kosztuje dużo pieniędzy i wymaga zaufania, wiary oraz pewności. Jak przejść przez ten czas bez uszczerbku dla Was, a wręcz wzmocnieni i szczęśliwi z podjętej decyzji?
Jak zacząć zakup mieszkania?
Wszystko zaczyna się od marzenia – o swoich czterech kątach, niezależności, własnym majątku, poczuciu bezpieczeństwa i stabilizacji. Kiedy padną pierwsze słowa, w głowach kiełkują coraz śmielsze decyzje, rozmowa z doradcą kredytowym, przeglądanie ofert i inspiracji aranżacyjnych. Marzenie zaczyna się przeobrażać w konkretny cel, z planem jego realizacji.
Gratulacje! Przed Wami bardzo emocjonujący czas, w którym przede wszystkim musicie uzbroić się w… cierpliwość.
Będziecie czekać na decyzję z banku, na telefony w sprawie oglądania mieszkań, na decyzję właścicieli, odpowiedź od dewelopera, na wypłatę środków, na budowę, i tak dalej. Formalności, dokumenty, podpisy – to jedna strona medalu. Z drugiej są decyzje związane z samym lokalem: jaki ma być, gdzie, jak duży? Warto w pewnym momencie, a najlepiej na samym początku, usiąść i porozmawiać.
Jakie kwestie warto wziąć pod uwagę przy zakupie mieszkania?
Zastanówcie się najpierw nad budżetem i tym, ile realnie jesteście w stanie wydać na mieszkanie i jego wykończenie oraz wyposażenie. Pewnie konieczna będzie wizyta u doradcy, który nie tylko sprawdzi zdolność kredytową, ale i przedstawi najkorzystniejsze warunki w kilku bankach. Następnie musicie zdecydować, czy chcecie mieszkanie nowe od dewelopera, czy używane, do wykończenia czy remontu, jak duże i w jakiej lokalizacji.
Zakup mieszkania a rozmowy o przyszłości
Wiele pytań związanych z wyborem idealnego mieszkania będzie wymagało rozmów o przyszłości i Waszych kolejnych planach – o powiększeniu rodziny, pracy, pasjach oraz tego, jak i gdzie widzicie się za kilka lub kilkanaście lat.
Szczerze? Wykorzystajcie tę okazję do zaplanowania wspólnej przyszłości, bo brak komunikacji w związku to jedna z najczęstszych przyczyn konfliktów, a ostatecznie rozstań.
To mogą być rozmowy trudne, czasem hipotetyczne, ale warto do nich podejść. Porozmawiajcie o dzieciach, o tym, czy chcecie mieć zwierzaka, o ewentualnym wsparciu dla rodziców, kiedy się zestarzeją. Warto poruszyć kwestię Waszych planów mieszkaniowych w ogóle – jak długo chcecie mieszkać w tym mieszkaniu, później je wynajmiecie czy przekażecie dzieciom. A może za kilka lat będziecie planować przeprowadzkę, sprzedaż i zakup większego lokalu?
Zwykle będąc dopiero w fazie zakupu pierwszego mieszkania nie myśli się o takich sprawach, a uwierz, że to istotne kwestie. Warto omówić takie kluczowe sprawy, bo one też pomogą Wam zaplanować dalsze kroki w innych obszarach – zmiany pracy, starania się o powiększenie rodziny, wybór innej lokalizacji mieszkania. Te rozmowy będą bardzo wartościowe dla Was jako nowych nabywców lokalu, ale i jako małżeństwa – związku, który ma działać i trwać przez wiele kolejnych lat (oby na zawsze!).
Jak wybrać idealne mieszkanie?
Zakup mieszkania przez małżeństwo – aspekty prawne
Zanim wejdziecie na tę drogę, warto wiedzieć, co Was czeka, czyli kredyt hipoteczny krok po kroku. Jak to zwykle w kwestii finansów bywa, dobrze jest poznać różne opcje i możliwości. Majątek, który kupujecie w małżeństwie, jest własnością Was obojga. Jeśli posiadacie wspólność majątkową to automatycznie bez względu na to, kto kupi nieruchomość.
Wyjątkiem jest sytuacja, kiedy jedno z Was kupi mieszkanie za pieniądze osobiste, czyli sprzed małżeństwa. Wtedy taki lokal będzie własnością jedynie kupującego. W innym przypadku to, co nabywacie w trakcie trwania małżeństwa, także na kredyt, jest wspólne.
Podczas ubiegania się o kredyt osobą wnioskującą może być tylko jedna osoba, np. ta z większymi dochodami, ale bank i tak zapyta o to, czy istnieje pomiędzy Wami wspólność, czy rozdzielność majątkowa. W pierwszej opcji zarobki obu osób można połączyć, co dodatkowo zwykle zwiększa zdolność kredytową i dlatego od dłuższego czasu utarło się, że łatwiej jest starać się o kredyt jako małżeństwo.
Ogólnie rzecz biorąc, mąż nie może zaciągnąć kredytu bez zgody współmałżonki i na odwrót. Oboje są solidarnie odpowiedzialni za zobowiązanie. Co więcej, gdy pomiędzy Tobą a współmałżonkiem panuje wspólność majątkowa małżeńska, wymagana będzie zgoda męża lub żony na zaciągnięcie zobowiązania.
Zakup mieszkania a intercyza
Sytuacja zmienia się, jeśli podpisaliście intercyzę i macie rozdzielność majątkową. Wtedy jedno z Was może złożyć wniosek o kredyt hipoteczny, a małżeństwo w niczym tu nie przeszkadza. Druga osoba nie będzie zobowiązana do spłaty rat kredytowych, ale jednocześnie kupowana za kredyt hipoteczny nieruchomość nie stanie się jej własnością.
Czy i kiedy intercyza w tym przypadku jest dobrym rozwiązaniem?
Z jednej strony rozdzielność majątkowa znacznie utrudnia wspólne zaciąganie zobowiązania kredytowego w banku. Ale zdarza się, że małżeństwa podpisują intercyzę w celu zwiększenia swoich szans, np. kiedy jedna z osób zaniża zdolność kredytową drugiej.
Urządzanie mieszkania
Kiedy mieszkanie jest już kupione i można odetchnąć z ulgą pojawia się ostatni etap, który często prowadzi do konfliktów. Chodzi o wykańczanie i urządzanie mieszkania, wymagające podejmowania wielu decyzji, związanych z jakością i ceną materiałów. Zdarza się, że aranżację wnętrz jedno z małżonków pozostawia temu drugiemu (zwykle mąż żonie), ale nie zawsze. Wtedy trzeba przygotować się na wiele rozmów i kompromisów, bo poczucie gustu i stylu w związku może być odmienne.
Urządzanie mieszkania to niewątpliwie test dla małżeństwa, ale warto podejść do niego, jak do wspólnej przygody i ćwiczenia przed kolejnymi małżeńskimi wyzwania, których z pewnością nie będzie brakować. Pamiętajcie, że wspólna przestrzeń należy do dwóch osób i każda z nich powinna czuć się w swoim domu swobodnie i komfortowo.
Dlatego nie ma sensu na siłę forsować rozwiąza, które dla drugiej osoby będą trudne do zaakceptowania. Niezmiennie najważniejsza jest rozmowa i znajdowanie takich rozwiązań, aby obydwie strony związku były zadowolone, a ich potrzeby zostały uszanowe i uwzględnione.
Małżeńska sypialnia
Jednym z najważniejszych wspólnych pomieszczeń w mieszkaniu jest sypialnia małżeńska. Warto postawić na wygodę i komfort zarówno kobiety, jak i mężczyzny. Wybierzcie neutralne, stosnowane kolory, aby obie osoby czuły się swobodnie. Będzie to także doskonała baza pod pozostałe elementy wyposażenia wnętrze.
W sypialni nie może zabraknąć wygodnego, odpowiednio dużego łóżka, komody na bieliznę i przedmioty osobiste, a wjeśli pozwoli na to miejsce – na szafę. Coraz częściej sypialnia to także domowe biuro, więc uwzględnijcie w projekcie wnętrza przestrzeń na biurko.
Całość podkreślą dodatki – lustra, zdjęcia i grafiki, a także rośliny zielone, które doskonale dekorują pomieszczenie, a jednocześnie wpływają na większy komfort odpoczynku i relaksu po ciężkim dniu. Nie zapomijcie o klimatycznym oświetleniu, czyli lampkach nocnych, świecach czy lampionach.
Więcej o aranżacji wnętrz mówi nasza ekspertka, projektantka Anna Drążkowska ze studia KAEL Architekci:
Zakup pierwszego, małżeńskiego mieszkania to poważna decyzja i test dla związku. Nie bójcie się wystąpienia kwestii spornych. To normalne przy tak poważnych krokach. Pamiętajcie jednak, po co to robicie, a z tyłu głowy miejcie zasady tzw. sztuki kompromisu.
