To pytanie zadaje sobie każda Para Młoda, możesz mi wierzyć. W końcu pierwsza myśl o organizacji tak dużego przedsięwzięcia potrafi być przytłaczająca. Jak – zastanawiasz się – do tego zabrać? I czy jesteś w stanie zrobić to w tak zwanym międzyczasie? Odpowiedź brzmi: to zależy. A zależy od wielu czynników, które warto nazwać samodzielnie i indywidualnie. O tego dziś zaczniesz. Następnie, na podstawie swoich odpowiedzi, zobaczysz, czy w przypadku Twoim i Twojego narzeczonego trzeba brać urlop, żeby zorganizować ślub marzeń.
Organizacja ślubu i wesela to poważne zadanie, które – to nie ulega żadnym wątpliwościom – wymaga poświęcenia wolnego czasu. Oczywiście wiele osób powie, że czas przygotowań był przyjemnością. Może się jednak zdarzyć, że niektóre sprawy będziesz załatwiać o absurdalnych (z Waszego punktu widzenia) porach dnia… i to w środku tygodnia!
Choć nie zawsze będzie to łatwe, to najlepiej po prostu przyjąć to za rzecz oczywistą oraz konieczną. A następnie podzielić się obowiązkami. Nie na wszystkich spotkaniach musicie być oboje, więc jest to pomysł na poradzenie sobie ze wszystkim – mniejszym kosztem i mniejszym nakładem czasu oraz pracy.
Zapytaliśmy o zdanie psychoterapeutkę Leę Jarmołowicz – Turczynowicz z Ośrodka Centrum. Zapoznaj się z radami, które przygotowała dla Ciebie nasza ekspertka.
Jak sprawdzić, czy trzeba brać urlop, aby zorganizować ślub marzeń?
Zacznę od tego, że nie wszyscy narzeczeni muszą wykorzystywać dni urlopowe, by móc cokolwiek załatwić. Jeżeli studiujesz lub pracujesz na podstawie umowy cywilnoprawnej (np. umowa zlecenie), prawdopodobnie będzie Ci łatwiej się zwolnić na chwilę i ustalić, co trzeba.
Nie jest to jednak reguła. Zwłaszcza że nie każdy i nie zawsze może sobie pozwolić na chwilowy brak pracy czy urlop przed ślubem. W końcu wesele nie tylko jest dużą imprezą, ale też – nie ma co oszukiwać – całkiem kosztowną.
Jeśli nie jesteś pewna, czy trzeba brać urlop, żeby zorganizować ślub, to spójrz na poniższą listę pytań i zapisz sobie szczere odpowiedzi na wszystkie zagadnienia:
Czy masz dużo czasu na zorganizowanie ślubu bez urlopu (czyli powyżej roku)?
Czy masz zaufanych pomocników?
Czy masz w gronie najbliższych znajomych kogoś, które (niedawno) organizował ślub?
Czy jesteś zorganizowana i chętnie posługujesz się listami zadań oraz harmonogramami?
Czy umiesz oddać decyzyjność w niektórych sprawach innej osobie?
Czy masz już ogólny zarys tego, jak chciałabyś, żeby wyglądał ten wielki dzień?
Jeśli na większość (albo nawet na wszystkie pytania) odpowiedziałaś twierdząco, to… urlop na ślub w pracy prawdopodobnie nie będzie potrzebny. Może jakieś pojedyncze dni, ale spokojnie. Wszystko da się zorganizować. No właśnie, zorganizować. Bo w przygotowaniach do ślubu i wesela najważniejsza jest organizacja! A zaraz potem umiejętność pracy w zespole i pomocnicy.
Zastanawiając się nad poradami dla Was, zapytaliśmy o komentarz psycholog Izę Skowrońską. Obejrzyjcie krótkie video, które przygotowała dla Was Iza.
Komentarz @izaskowronska
Kiedy trzeba brać urlop na organizację ślubu?
Urlop w pracy może być przydatny podczas organizowania ślubu, gdy:
masz mało czasu na przygotowanie wszystkiego,
zajmujesz się tym sama,
chcesz mieć kontrolę nad wszystkim,
czerpiesz ogromną przyjemność z przygotowań.
Jeśli więc możesz sobie pozwolić na urlop przed ślubem, czujesz, że to jest właśnie Twój sposób na zorganizowanie swojego wielkiego dnia – w takim razie śmiało! Pamiętaj jednak, że wtedy tym bardziej przyda Ci się solidny plan działania. Dzięki temu żaden z dni wolnych nie przecieknie Ci przez palce i sprawnie poradzisz sobie z najważniejszymi sprawami.
Osobiste spotkania a urlop na organizację ślubu
Tak jak pisałam wyżej – nawet jeśli masz dużo czasu, nie zawsze uda Ci się wszystko załatwiać po pracy czy w weekendy. Usługodawcy też miewają wolne wieczory czy właśnie soboty i niedziele. Dlatego warto przygotować się na to, żeby mieć do dyspozycji kilka dni urlopowych na pojedyncze spotkania. Poczujesz się dzięki temu bezpieczniej.
Zwłaszcza że nie wszystko da się ustalić telefonicznie czy mailowo. Bardzo często ustalenie szczegółów wymaga zobaczenia się z drugą osobą. Tak jest przede wszystkim z:
makijażystami,
fryzjerami,
fotografami.
A także w salonach sukien ślubnych czy w sklepach z garniturami.
Nikt nie jest tu w stanie ocenić rodzaju cery, kondycji włosów, figury i wymiarów przez telefon. Dobra współpraca ze ślubnymi podwykonawcami opiera się także na przysłowiowej chemii między parą młodą a przedstawicielemkonkretnej firmy – warto zatem poświęcić czas na rozmowę i poznanie się.
Ta chemia ma ogromne znaczenie w przypadku fotografa czy kamerzysty właśnie. Spędzą oni z Tobą, Twoim ukochanym oraz waszymi rodzinami cały dzień (a w przypadku fotografa nawet nieco więcej czasu, jeśli zdecydujecie się na sesje narzeczeńską i ślubną dodatkowo).
Musisz czuć się swobodnie i po prostu zaufać, że osoby, które wybierzesz, są tymi, które rozumieją Twoją wizję. I potrafią ją zrealizować.
Kiedy urlop na organizację ślubu nie jest potrzebny?
Dobra wiadomość jest taka, że jeśli dysponujesz odpowiednią ilością czasu i jednocześnie siłą negocjacji, to być może urlop na organizację wesela zupełnie nie będzie Ci potrzebny. Zwłaszcza że teraz – z uwagi na pandemię – naprawdę wiele rzeczy dużo łatwiej załatwić zdalnie. Jeszcze rok temu było to zupełnie nie do pomyślenia, a teraz… nie ma rzeczy niemożliwych.
Jak to jest możliwe? Oto kilka sposobów i tricków, które sprawią, że organizowanie ślubu nie tylko będzie szybkie, ale i sprawne. Także na odległość (choć nie zawsze).
1. Spotkania w weekend
To jest oczywiście punkt wszystkim doskonale znany, dlatego jest na pierwszym miejscu. Bo nie sposób o nim nie wspomnieć, a jednocześnie – nie chcę się nad tym zbyt długo rozpisywać. Po prostu – jeśli możesz, umawiaj spotkania w weekendy (lub inne dni, które masz wolne od pracy).
2. Spotkania na Zoomie
Kultura spotkań online ma się obecnie świetnie. Niemal wszystko można w ten sposób omówić, pokazać i przekazać bez brania urlopu na organizację ślubu. Usługodawcy bez problemu udostępnią tam swoje realizacje, wyświetlą moodboardy i rekomendacje. Podobnie Ty – kilkoma ruchami myszki pokażesz komuś swoje inspiracje i opowiesz o marzeniach. Dzięki kamerce spotkania online choć trochę przypominają te w kawiarniach czy biurach, więc i chemie da się wyczuć bez większych zakłóceń.
3. Narzędzia do zdalnego podpisywania umów
Bez wychodzenia z domu! Usługodawca wystawia umowę, przesyła, Ty czytasz i – jeśli wszystko jest w porządku – podpisujesz jednym kliknięciem. Gotowe. I bez wychodzenia z domu!
4. Internetowe portfolia
Nie jest to nowość, ale też coraz większa liczba fotografów, makijażystów czy fryzjerów decyduje się na rozbudowane strony internetowe z wglądem do większości swoich realizacji. Dzięki temu już na poziomie researchu wiesz, czy ten klimat Ci odpowiada. Jeśli tak – umawiasz się na spotkanie w dogodnym (np. weekendowym) terminie. Jeśli nie – po prostu przechodzisz dalej.
5. Grupy na Facebooku
Tam znajdziesz mnóstwo inspiracji, kontaktów do sprawdzonych podwykonawców i rady od osób, które całą organizację mają już za sobą. Bazowanie na cudzych doświadczeniach jest jedną z najlepszych strategii w przypadku organizowania czegoś tak dużego po raz pierwszy.
6. Wsparcie najbliższych
Oboje pracujecie przez cały tydzień albo mieszkacie daleko od miejsca, w którym odbywa się wesele? W takim przypadku branie dni wolnych, by coś załatwić, będzie prawdopodobnie nieuniknione… No chyba, że poprosiliście o pomoc konsultanta ślubnego lub jesteście otwarci na wsparcie bliskich.
Organizacja ślubu i urlop na rozdawanie zaproszeń? Nie musisz tego robić!
Rodzina jest rozproszona po całym kraju? W takiej sytuacji często weekendowe wypady z zaproszeniem nie wchodzą w grę, mijają się z celem. Jak temu zaradzić?
1. Wyślij zaproszenia pocztą
Najprostsze rozwiązanie, choć nie każdy je lubi. Pakujesz, wysyłasz – gotowe.
2. Zadzwoń i wyślij pocztą
To rozwiązanie dla tych, którzy nie chcą rezygnować z kontaktu z drugim człowiekiem. Wyślij zaproszenia pocztą, ale następnie zadzwoń – przynajmniej do tych najważniejszych osób – i podziel się tą radosną nowiną. W ten sposób na pewno sprawisz komuś dużą przyjemność!
3. Stwórz stronę internetową Waszego ślubu
Umieścisz tam wszystkie najważniejsze informacje, zaproszenia, mapę z dojazdem, informacje z przygotowań a na koniec – wspaniałą galerię!
fot. instagram.com/papiradesign
Oszczędzajcie dni
Nawet jeśli wydaje Ci się, że wszystko idzie zgodnie z planem, to mimo wszystko odradzam urlopową rozrzutność. Nigdy nie wiesz, co Cię zaskoczy, a może zdarzyć się naprawdę wiele… i to na kilka dni przed ceremonią!
Jeżeli nie będziecie mieć w zanadrzu dni wolnych, to opanowanie sytuacji może okazać się o wiele trudniejsze i bardziej stresujące.
A tak, jeśli wiesz, że masz to zaplecze dni wolnych, wszystko będziesz robić z dużo większym spokojem. To bardzo ważne w tym wyjątkowym czasie.
Zgodnie z Kodeksem Pracy Tobie i narzeczonemu przysługuje prawo do 2 dni urlopu okolicznościowego z okazji ślubu. Nie liczy się on do urlopu wypoczynkowego, dlatego możesz wykorzystać ten czas na wszelkie przedślubne formalności.
Pamiętaj jednak, że w wielu przypadkach ten czas może nie być wystarczający do ustalenia wszystkich ważnych kwestii. Grunt to jednak dobra organizacja i efektywne wykorzystanie każdej chwili. Wolne dni wypoczynkowe też warto wykorzystać przed samym ślubem, żeby mieć chwilę na relaks, a nawet wizytę w salonie kosmetycznym czy krótki wypad za miasto.
Po prostu połączyć urlop wypoczynkowy z okolicznościowym na ślub i cierpliwie przygotowywać się do wielkiego dnia. Spraw, by czas wokół dnia Waszego ślubu przebiegał w wyjątkowej atmosferze spokoju i oczekiwania.A resztę zaoszczędzonych dni urlopowych spożytkuj na wspólny wyjazd albo odnajdywanie się w poślubnej rzeczywistości.
fot. instagram.com/greenweddingshoes
Do Waszego ślubu pozostał tydzień? To już naprawdę ostatnie dni! Zobaczcie, o czym absolutnie nie możecie zapomnieć!