Ślub i wesele to niezwykle ważny moment w życiu każdej pary, na który narzeczeni z jednej strony czekają z niecierpliwością, a z drugiej – bardzo się nim stresują. Mimo wszelkich starań, by wszystkie sprawy organizacyjne dopiąć wcześniej, zdarza się, że niespodziewanie pojawia się coś do załatwienia na ostatnią chwilę. Chcesz uniknąć niepotrzebnych nerwów w dniu ślubu? Dziś przychodzimy z pomocą i przedstawiamy Wam listę rzeczy, których nie należy robić w dniu ślubu. Koniecznie sprawdźcie!
Spis treści
1. Nie zarywać nocki przed ślubem!
Ta rada tyczy się właściwie nocy w przeddzień wesela, jednak jest niezwykle istotna! Cały dzień przygotowań ślubnych, godziny na parkiecie tanecznym, a później jeszcze poprawiny…,żeby dobrze się bawić i przetańczyć wesele do rana, musisz być wypoczęta i mieć zapas energii.
To z pewnością nie najłatwiejsze zadanie, biorąc pod uwagę stres i troskę o to, czy wszystko będzie załatwione na czas. Pamiętaj jednak, że to Twój dzień i może nie warto spędzać go, zasypiając za stołem, czy uciekając z parkietu przed wschodem słońca?
Może przekona cię też to, że wypoczęta twarz o wiele lepiej prezentuje się na zdjęciach!
2. Nie zapominać o śniadaniu
To kolejna złota zasada. Nie chciałabyś przecież zemdleć na własnym ślubie, prawda? Mała ilość snu, brak śniadania i stres, to najgorsze połączenie. Jeśli masz ściśnięty żołądek i twierdzisz, że nie dasz rady zjeść czegokolwiek, spróbuj zjeść coś lekkiego, np. pełnowartościową owsiankę, czy sałatkę.
W dniu ślubu nie zapominaj również o piciu odpowiedniej ilości wody (szczególnie latem), zaoszczędzisz sobie złego samopoczucia i bólu głowy.
3. Nie zakładać nierozchodzonych butów
Modne, nowe i pięknie dopasowane buty dopełniające całość stylizacji ślubnej to bardzo ważna kwestia, dlatego polecamy pomyśleć o ich zakupie odpowiednio wcześnie. Kiedy już wybierzesz swoje ślubne obuwie, warto je potem przetestować, np. chodząc w nich po mieszkaniu na kilka tygodni przed ceremonią.
Załóż je również po całym dniu pracy, czy innej aktywności, by mieć pewność, że zmęczona i spuchnięta stopa również będzie z nimi współpracować.
Podobna zasada tyczy się również bielizny ślubnej, wybranej specjalnie na ten dzień. Żeby w dniu wesela czuć się maksymalnie komfortowo i wygodnie, staraj się wypróbować ją jeszcze przed imprezą. To wydaje się mało znaczącym elementem w kontekście wielkich przygotowań przedślubnych, ale w dniu ceremonii może stać się naprawdę irytującym problemem, np. kiedy zdasz sobie sprawę, że coś cię uwiera czy drapie i… nie bardzo masz jak to zmienić.
4. Nie prasować sukni i welonu
Kiedy w dniu ślubu pojawiają się dodatkowe rzeczy do zrobienia, powoduje to wyłącznie o wiele większy stres i mniej czasu na kluczowe sprawy typu makijaż, czy stworzenie pięknej fryzury. Prasowanie sukni czy welonu na ostatnią chwilę może mieć niebezpieczne konsekwencje, w pośpiechu i chaosie możesz na przykład przypalić welon lub zniszczyć suknię, a to byłaby już niemała katastrofa…
5. Nie zapomnieć o dokumentach
Nikt z nas nie lubi formalności, jednak pamiętajmy, że ślub to też w pewnym sensie formalność, a więc musisz mieć ze sobą odpowiednie dokumenty. Przede wszystkim weź ze sobą dowód osobisty, a jeśli któreś z was jest spoza kraju – również paszport.
PS: Świadkowie także powinni pamiętać o dokumentach!
6. Nie brać na siebie zbyt wielu obowiązków
Dzień ślubu powinien w 100% należeć do Was! Oznacza to, że wszystkie obowiązki i dodatkowe sprawy do załatwienia w dniu samej ceremonii, które możesz powierzyć komuś innemu – nie powinny zajmować wówczas Twojej głowy.
Udekorowanie auta, czy zatankowanie samochodu, którym będziecie jechać do kościoła to sprawy, które z pewnością można oddelegować świadkom, przyjaciołom czy najbliższej rodzinie.
Podobnie odebranie bukietu ślubnego – czy na pewno musisz po niego jechać osobiście? Czas, który dzięki temu zyskasz, możesz wykorzystać na dodatkowe przygotowania w domu i spokojne wypicie ciepłej kawy.
A jeśli chcesz do minimum zredukować swój stres związany z całością organizacji wesela, może warto skorzystać z pomocy wykwalifikowanej wedding plannerki, która ogarnianie na ostatnią chwilę i gaszenie pożarów ślubnych ma w małym paluszku?
7. Nie kłócić się z narzeczonym
W dniu ceremonii emocje sięgają zenitu, a hormony buzują i dają o sobie znać na zewnątrz – to naturalne. Dlatego nie warto na chwilę przed przysięgą psuć sobie humoru, kłócąc się ze swoim przyszłym mężem i w konsekwencji, wspominać własnego ślubu przez pryzmat łez.
Jaki na sposób? Zróbcie sobie z narzeczonym jednodniowy detoks tak, by w dniu ślubu spotkać się dopiero przed samym ołtarzem. Nie tylko zatęsknicie za sobą, ale dodatkowo będziesz miała okazję zrobić mu niespodziankę, gdy zobaczy cię w olśniewającej stylizacji!
Spróbuj skupić się na sobie i spędzić czas przygotowań z najbliższą ci osobą, na przykład z przyjaciółką, próbując choć chwilę się zrelaksować.
8. Nie eksperymentować z jedzeniem
Pełnowartościowe śniadanie w dniu ślubu to must have nie do podważenia. Bywa jednak i tak, że nie masz czasu zjeść czegokolwiek i zamawiasz coś na szybko, bądź próbujesz na weselu różnych przystawek i produktów, których wcześniej nie jadłaś.
To może być niebezpieczne dla twojego żołądka i samopoczucia. Tego dnia postaw raczej na lekkostrawne potrawy, uważając na wszystko, co może zabarwić Twoją suknię ślubną. Taką rzeczą jest chociażby czekolada – w upalny dzień można sobie narobić niepotrzebnych plam.
9. Nie zmieniać koncepcji wesela
Ceremonia tuż tuż, a w twojej głowie nadal rodzą się nowe pomysły? Zastanawiasz się nad zmianą fryzury, bądź makijażu na ostatnią chwilę? Często takie myśli wynikają z nerwów, czy silnych emocji, które towarzyszą nowożeńcom w tym dniu.
Chcemy, by wszystko było jak najpiękniejsze, by wesele było niezapomnianym dniem dla wszystkich gości i byśmy czuły się jak milion dolarów. Nasza rada jest jednak taka, by nie podejmować żadnych decyzji pochopnie, pod wpływem emocji – szczególnie jeśli mowa o całej koncepcji wesela, którą z narzeczonym najprawdopodobniej ustalaliście przez ostatni rok.
10. Nie próbować wszystkiego kontrolować
Ten punkt ściśle łączy się z punktem 6 naszej checklisty. Kiedy próbujesz na siłę kontrolować wszystko, co dzieje się wokół i sprawdzasz każdy najmniejszy szczegół – nie dajesz sobie przestrzeni, by po prostu dobrze przeżyć ten wyjątkowy dzień.
Mówiąc wprost – prawdopodobieństwo, że coś pójdzie nie po twojej myśli jest naprawdę wysokie – w końcu wesele to całkiem duże przedsięwzięcie logistyczne, ale! To twoje podejście jest tu kluczowe.
Kiedy odpuścisz i pozwolisz, by impreza toczyła się swoim tempem, a na ewentualne wpadki czy nieporozumienia zareagujesz uśmiechem i dystansem, zapewnisz lepszą zabawę sobie i wszystkim wokół. 😊
11. Nie pić zbyt dużo
Istnieje naprawdę wieele historii weselnych, w których alkohol poważnie zamieszał. I nie chodzi tu o to, byś nie mogła dobrze się bawić na własnym weselu. Jednak niestety często bywa tak, że brak porządnego śniadania plus zmęczenie i na dodatek alkohol tworzą połączenie, które może skończyć się szybkim zakończeniem imprezy, bądź zatruciem, dlatego bezpieczniej jest na własnym weselu po prostu nie pić zbyt dużo.
12. Nie przejmować się opinią innych
To już ostatnia rada w duchu „Czego nie robić w dniu ślubu”, jednak wcale nie mniej ważna. Na weselu bądź nawet jeszcze przed imprezą z pewnością niejednokrotnie pojawią się kąśliwe komentarze, czy złośliwe uwagi, wypowiedziane za plecami pary młodej.
Praktycznie niemożliwe jest przecież to, że każdemu będzie wszystko pasować, m.in.: jedzenie, muzyka, sala weselna, usadzenie i tak dalej… Pamiętaj, że goście mogą mieć swoją wizję na twój ślub, ale to ta twoja i twojego męża jest tu ostatecznie najważniejsza.
Spróbuj więc nie przejmować się aż tak ich opinią, jeśli wiesz, że zrobiłaś wszystko co w twojej mocy, by zaproszone osoby bawiły się jak najlepiej. Pewna niepisana zasada wesela mówi o tym, że gdy para młoda świętuje i świetnie się bawi, ich vibe udziela się również gościom i wszyscy wychodzą z imprezy zadowoleni.
W dniu ślubu sprawdź jeszcze raz naszą checklistę i po prostu… BAW SIĘ DOBRZE!
