Co robić, kiedy partner nie chce wziąć ślubu?

Co robić, kiedy partner nie chce wziąć ślubu? 92928

Są pary, które niemal od początku marzą o dniu, w którym w końcu wypowiedzą magiczne „tak”. Są też pary, które nie chcą legalizować swojego związku, wziąć ślubu i lubią poczucie wolności, jakie im to daje. W żadnej z tych opcji nie ma niczego złego – tak długo, jak jest to wspólna decyzja. Problem pojawia się jednak wtedy, kiedy partnerzy chcą czegoś innego. Każde z Was ma prawo chcieć lub nie chcieć małżeństwa. Ale co zrobić, kiedy Ty nie możesz doczekać się białej sukni i bycia żoną…a on nie chce ślubu?

Dlaczego mężczyźni nie chcą wziąć ślubu?

W przestrzeni publicznej to pytanie zadawane jest wyjątkowo często. Utarło się bowiem przekonanie, że podczas gdy kobiety marzą o małżeństwie i założeniu rodziny, mężczyźni są lekkoduchami, którzy chcą zdobywać, podbijać i uciekać od zobowiązań, w skład których bezsprzecznie wchodzi zawarcie związku małżeńskiego.

janachowska.pl

Cóż, sprawa nie zawsze jest taka prosta. Powodów, dla których mężczyzna nie chce brać ślubu, może być naprawdę wiele i rzadko kiedy mają one związek z miłością lub jej brakiem.

Co na to medycyna?

Jeśli spojrzymy na problem z medycznego i psychologicznego punktu widzenia, wszystko mogłoby rozbijać się po prostu o teorię ewolucji i uwarunkowania społeczne, które na przestrzeni lat uległy wyraźnej zmianie. Mężczyzną kieruje bowiem psychologiczna potrzeba przekazywania genów – to udowodniony naukowo fakt, z którym nie można się kłócić.

concept store

Kiedyś owym synonimem przekazania genów było małżeństwo, legalizacja związku, która prowadziła jednocześnie do wydania na świat potomstwa. Dziś wszystko wygląda nieco inaczej: ślub nie oznacza już konieczności posiadania dzieci i coraz częściej, w czasie dorosłego życia, ludzie zamiast jednej stałej relacji, bycia razem na tzw. ,,zawsze”, wchodzą w wiele romantycznych związków, dlatego ślub może wydawać się… ograniczeniem. Ograniczeniem swobodnego przekazywania genów, ale i wolności.

para

Niech żyje wolność, czyli facet nie chce ślubu?

Dla większości mężczyzn pierwsze słowo, które przychodzi im na myśl, kiedy słyszą o sformalizowaniu związku, to odpowiedzialność. Koniec beztroski i koniec wolności. Ślub, małżeństwo to odpowiedzialność – za siebie, za żonę, wspólne życie, dzieci.

Przez kulturowe i społeczne oczekiwania mężczyźni często czują, że to właśnie na nich spoczywa cała presja, że to oni muszą zapewnić swojej rodzinie wszystko to, co najlepsze i to ich rolą jest troska o finansową stabilizację i budowanie poczucia bezpieczeństwa. Dlatego odwlekają decyzję o ślubie na później… a czasami w nieskończoność.

Najpierw muszą przecież zadbać o całą resztę. Odpowiednie wykształcenie, dobra praca, wspólne mieszkanie, samochód i zagraniczne wakacje. Czas tylko we dwoje, ale z poczuciem, że w razie czego zawsze można się wycofać, że jeśli nie spełni oczekiwań, nie uda mu się dosięgnąć standardów, może po prostu odejść.

Narzeczony ma wątpliwości?

Wątpliwości są częścią naszego życia. Każdy z nas chciałby mieć pewność, że jego decyzje są słuszne, jednak zawsze pojawia się ten maleńki głosik w naszej głowie, który mówi: czy aby na pewno? I dokładnie tak samo dzieje się z mężczyznami.

Tych wątpliwości może być wiele i mogą mieć różne przyczyny. Ślub to zobowiązanie, jedno z najpoważniejszych. I oczywiście, czasami mężczyźni zastanawiają się, czy powinni się oświadczyć, bo przecież może to wcale nie jest „ta jedyna”?

Dzisiaj świat wydaje się być przesiąknięty możliwościami: portale i aplikacje pozwalają nam wierzyć, że przecież czeka na nas jeszcze tyle nieznanych do odkrycia! Ale czasem nie chodzi wcale o taki rodzaj wątpliwości. Twój mężczyzna wie, że Cię kocha i wie, że chce spędzić z Tobą resztą życia, jednak często przeraża go… instytucja małżeństwa.

Strach może wynikać z tego, czego doświadczył, (sam może mieć za sobą nieudane małżeństwo) lub co przeżył jako dziecko (rozwód rodziców lub innych bliskich). To sprawia, że ślub i małżeństwo mogą kojarzyć mu się z rozpadem związku, trudnościami i kłótniami. A przecież nie chce Cię skrzywdzić!

Mężczyźni są bardziej praktyczni, czyli papierek niewiele znaczy…

To pogląd, z którym spotkała się każda z nas, prawda? Kobiety są romantyczne, mężczyźni praktyczni. I chociaż nie lubimy umacniać stereotypów, w kontekście rozmowy o ślubie, w tym może być akurat ziarno prawdy. Mężczyźni często mówią, że ślub to dla nich tylko zbędny wydatek – wolą zainwestować oszczędności w coś trwalszego niż jednodniowa impreza. Oświadczyny, ślub nie mają dla niektórych aż takiego znaczenia. Jednak czy pieniądze powinny być prawdziwym argumentem w rozmowie o spędzeniu razem reszty życia?

On nie chce ślubu. Co dalej?

Nie ma jednej, złotej rady, która magicznie rozwiąże wszystkie problemy. Jak zdążyłaś już przeczytać, powodów, dla których Twój partner nie chce ślubu, może być wiele i większość z nich wcale nie dotyczy przecież Ciebie i Waszej miłości. Jest pewny, że chce być z Tobą już zawsze, jednak zaręczyny, ślub i cała związana z tym odpowiedzialność mogą go przerastać. Co możesz zrobić? Z pewnością nie naciskać!

To, co jest fundamentem każdego zdrowego, udanego związku: rozmawiać. Rozmowa według psychologa to tak naprawdę jedyny sposób na rozwiązanie konfliktu – i to nie tylko w tym przypadku. Owszem, dyskusja o tym, dlaczego partner nie jest gotowy na zobowiązanie, jakim jest ślub, może wydawać się dla Ciebie wyjątkowo trudna.

Jednak na tym właśnie polega dojrzały związek, bo przecież ślub to coś więcej niż przyjęcie i piękna suknia – to plan na wspólną przyszłość, bezgraniczne oddanie i zaufanie. I właśnie na tym zaufaniu powinnaś opierać Waszą rozmowę.

para w której on nie chce ślubu

Jak rozmawiać?

Taka rozmowa nie jest łatwa, bo chodzi przecież o Waszą wspólną przyszłość. Dlatego zadbajcie, żeby mieć na nią tyle czasu, ile potrzebujecie. Nie warto zaczynać tak poważnego tematu 15 minut przed wyjściem do pracy! Upewnijcie się, że oboje czujecie się dobrze i bezpiecznie.

Ustalcie też kilka podstawowych zasad: słuchajcie drugiej osoby, nie przerywajcie i starajcie się nie reagować emocjonalnie (chociaż to może wydawać się naprawdę trudne!). Dzięki temu oboje będziecie mieli szansę powiedzieć, co czujecie, bez poczucia bycia ocenianym. Taka rozmowa jest tak naprawdę doskonałym wstępem i treningiem przed małżeństwem.

Na Waszej wspólnej drodze niejednokrotnie pojawią się przecież przeszkody i problemy, z którymi będziecie musieli sobie poradzić. Razem. A fundamentem każdego udanego małżeństwa jest przyjaźń i zaufanie.

Pamiętajcie, że w tym wszystkim tak naprawdę nie chodzi o ślub i wystawne wesele, ale o Was i Waszą miłość – to ona jest najważniejsza, całą resztę na pewno dacie radę rozwiązać!

Rekomendowane artykuły