Alejka ślubna – tradycja czy zachodnia nowinka? Pomysły na jej aranżację

Alejka ślubna

Wejście do kościoła stanowi oficjalne rozpoczęcie ceremonii ślubnej. Od tradycji w danym regionie lub decyzji przyszłych małżonków zależy, jak będzie wyglądało. Opcji jest bardzo wiele! Alejka ślubna ze zwykłej drogi do ołtarza można uczynić prawdziwe dzieło sztuki. Tak samo jest w przypadku ślubu cywilnego zawieranego w plenerze.

Czy warto dekorować alejki ślubne?

Przy planowaniu dekoracji ślubnych często pomijamy jedną z ważniejszych. Alejka ślubna to pierwszy z elementów Waszego wesela, na który zwrócą uwagę goście weselni. To przecież obok niej będą przechodzić, zajmując miejsca, to w niej pojawi się również panna młoda. Im bardziej przemyślana będzie jej aranżacja, tym silniej może oddziaływać na emocje.

janachowska.pl

Czym jest alejka ślubna?

Alejka ślubna to nic innego jak droga prowadząca do ołtarza lub miejsca ceremonii ślubnej. Stanowi ją przestrzeń pomiędzy ustawionymi po dwóch stronach krzesłami lub ławkami. To właśnie tędy para młoda zmierza ku wspólnej przyszłości.

W zależności od tego, jaką wizję ślubu mają przyszli nowożeńcy, może wyznaczać ją jedynie rozłożony na podłodze lub trawie dywan lub być zdobiona kwiatami. Decyzja należy do pary młodej.

concept store

Przeczytaj także: Dekoracja kościoła na ślub – 5 najczęstszych problemów

Jak wykorzystać alejkę ślubną?

Wejście do kościoła, jak i pokazanie się gościom zgromadzonym w miejscu ceremonii, to pierwszy oficjalny krok ku małżeństwu. Panna młoda prezentuje wtedy swoją suknię wszystkim zgromadzonym. Pan młody wchodzi wraz z nią lub oczekuje na przyszłą żonę przy ołtarzu albo np. łuku z kwiatów. Jak sprawić, by ten moment był jeszcze bardziej wyjątkowy? Masz kilka opcji.

Możesz na przykład zostać odprowadzona do ołtarza przez ojca. Wbrew pozorom to wcale nie jest zachodnia nowinka – tradycja ta jest żywa zwłaszcza na południu kraju.

Panna młoda zostaje symbolicznie przekazana pod skrzydła przyszłego męża. Oznacza pełną zgodę ojca na zaopiekowanie się córką, która z panny młodej przeobraża się w żonę. Moment ten należy do niezwykle wzruszających. To, czy zdecydujecie się na taki krok zależy od Waszych relacji z rodzicami.

alejka ślubna w kościele

Kto jeszcze może odprowadzić pannę młodą alejką ślubną?

Nic nie stoi na przeszkodzie, by pannę młodą do ołtarza poprowadziło dziecko. Niczym niezwykłym jest przecież to, że decydujemy się na dzieci przed ślubem lub tworzymy rodziny pachworkowe. Pięknie wygląda natomiast prowadzenie mamy do ołtarza przez maluszka, który symbolicznie spaja przyszłych małżonków przed ołtarzem.

Nieco rzadszym, choć równie ciekawym rozwiązaniem, jest droga poprzedzona wejściem druhen, które reprezentują pannę młodą. Swoją obecnością zapowiadają jej wejście. Powinny mieć na sobie podobne suknie lub fryzury, mogą również sypać płatki kwiatów. Mąż czeka wówczas na przyszłą żonę przed ołtarzem.

Bardzo dobrym pomysłem jest również skorzystanie z pomocy świadków, którzy mogą asystować podczas ceremonii – na przykład podając obrączki. Wszystkie powyższe propozycje należy jednak skonsultować z księdzem, który udziela ślubu. Częstą tradycją jest bowiem także wychodzenie księdza po parę młodą przed kościół i wprowadzenie jej do środka.

Klasyczne dekoracje alejki ślubnej

Jeśli już zdecydowaliście się, kto mógłby odprowadzić pannę młodą do ołtarza lub asystować jej podczas ceremonii, powinniście zająć się wystrojem alejki ślubnej.

Pomysłów jest całe mnóstwo! Ciekawym trendem jest wykładanie alejki płatkami kwiatów. Dobrze jeśli taki kobierzec będzie dość gęsty. Zamówione w kwiaciarni płatki powinny być świeże i pachnące.

Zawsze powinny też komponować się z pozostałymi dekoracjami. Płatki możecie rozsypać w formie dywanu, ale też wyłącznie po brzegach. Ich wykorzystanie ustalcie z księdzem. Nie każdy może na nie pozwolić.

Możecie też zdecydować się na specjalny materiał lub dywan, dopasowywany do Waszych indywidualnych potrzeb. Możliwe jest zamówienie kobierca z wydrukiem ulubionego cytatu, przysięgi małżeńskiej, ale też z Waszymi wizerunkami. Może znaleźć się na nim wszystko, co tylko wymyślicie! Zastanówcie się też nad kolorem. Nie zawsze musi to być klasyczna biel.

Przeczytaj także: Niski budżet na dekoracje? Postaw na greenery!

Mniej standardowe rozwiązania na dekorację alejki ślubnej

Nowym, ale naprawdę urokliwym patentem jest natomiast wyłożenie alejki ślubnej białymi piórami, które niezwykle komponują się z wystrojem kościoła.

Podczas przejścia panny młodej mogą one unosić się wokół sukni ślubnej. To potęguje efekt. Przy ślubach boho, większe pióra i trawę pampasową możecie natomiast włożyć do wazonów. Choć będzie ich niewiele, to będą wyglądać naprawdę bogato.

Alejka ślubna może zostać też ozdobiona lampionami, które umieszczone będą wzdłuż ławek i krzeseł. Mogą one stać bezpośrednio na ziemi, ale też wystawać ponad ławki, jeśli zdecydujecie się na wariant na wysokiej nóżce. Popularne w ostatnim czasie są też szklane naczynia, do których wkłada się świece. Mogą one też pływać na wodzie. Takie rozwiązanie ma jednak sens, jeśli podczas Waszej ceremonii światło jest nieco przygaszone.

Pary młode często przeplatają lampiony dekoracyjnymi gałązkami. Mogą to być same liście lub zieleń wzbogacona o kwiaty, które wybraliście na swoje wesele. Uważajcie jednak, żeby nie wzniecić pożaru – to ostatnie czego Wam trzeba podczas ślubu.

Przeczytaj także: Pomysły na wiosenne dekoracje ławek w kościele

Inną możliwością wykorzystania kwiatów w alejce ślubnej jest rozłożenie roślinnego bieżnika, który będzie biegł po obu stronach wzdłuż ławek lub krzeseł. To jednak bardziej kosztowna dekoracja. Jej cena zależy od tego, jak długa będzie sama alejka. Czasami wystarczy jednak po prostu rozłożyć drobne kwiaty po bokach, żeby uzyskać podobny efekt.

Alejka ślubna w plenerze

Jeśli zdecydowaliście się na ślub w plenerze, możecie postawić kilka łuków z kwiatów, pod którymi przejdzie panna młoda. Trzeba jednak pamiętać, że to dość kosztowna dekoracja.

Często w zupełności wystarczy, kiedy postawicie jeden łuk w miejscu składania przysięgi. Może mieć on dowolny kształt i być niemal pozbawiony ozdób w postaci roślin i być stworzony w całości z drewna. Pojedyncza gałąź lub fragment materiału może w zupełności wystarczyć. Czasem mniej znaczy więcej.

Innym pomysłem jest też rozwieszenie białych, trzepoczących na wietrze materiałów. Im będą bardziej transparentne i zwiewne, tym lepiej. Dodadzą one charakteru ceremonii i będą niezwykle romantyczne. Taki materiał może też przechodzić przez ławki lub mieć formę wiązań na oparciach zewnętrznych krzeseł.

Nie pożałujecie tej decyzji, kiedy wywołacie zdjęcia. Ważne jednak, żeby nie wieszać ich zbyt nisko. Goście muszą widzieć, jak przysięgacie sobie miłość.

Przeczytaj także: Gipsówka – hit ślubnych dekoracji na 40 sposobów

Możecie też wpaść na własny pomysł, nic nie stoi na przeszkodzie, byście wymyślili nowy, ślubny trend, który odzwierciedla to, jacy jesteście.

Jeśli boicie się niekonwencjonalnych rozwiązań, zobaczcie na co zdecydowały się inne pary. Izabela Janachowska pokazuje najbardziej nietypowe miejsca na ślub.

Aktualizacja: Natalia Midler

Rekomendowane artykuły