Czułe słówka, czyli jak stworzyć i utrzymać szczęśliwy związek!

„Żabko, podaj mi, proszę klucze z komody!”, „Skarbie, spotkajmy się o 18:00, dobrze?” — przypomina Wam to coś? Zastanawialiście się kiedyś, jak na relacje w związku wpływają zwroty, którymi się do siebie zwracacie? Afektonimy, czyli, czułe słówka. Właśnie tak mówicie do siebie nawet w codziennych, niewymagających romantyzmu sytuacjach? Jeśli tak to mamy dla Was bardzo dobrą informację! 

Badania psychologiczne pokazują, że pary, które odnoszą się do siebie z czułością, tworzą dłuższe, głębsze relacje. Warto więc wykorzystywać czułe słówka w codziennej rozmowie z partnerem. No bo komu z nas nie robi się miło i ciepło, gdy słyszy zamiast imienia, czuły zwrot „Kochanie…”?

Te proste zwroty wzmacniają Wasz związek! 

Czułe słówka, czyli nic wstydliwego

Powinno być oczywiste, że sposób, w jaki się zwracamy do drugiej osoby, wpływa na to, jaką mamy z nią relację. A tworzenie własnego języka czułych słów jest jednym z czynników budujących intymność i zaufanie.

Dziecinki, rybki, misie, kwiatuszki, wszelkie zwierzątka, bliżej nieokreślone „dziubdziusie” i inne czułe słówka, które przyjdą Wam do głowy – jakkolwiek by nie były znienawidzone przez cyników, wypowiadane szczerze, sprawiają, że w związku jesteśmy szczęśliwsi i bardziej przywiązani do partnera.

Nie wstydź się czułych słów! Oczywiście czułe słówka dobierajcie do okoliczności, w których się znajdujecie. Chyba że chcecie, aby Wasi znajomi pomyśleli, że nie pamiętacie swoich imion! Nadmierna, przesłodzona czułość możenie sprawiać wrażenie fałszywej czy nieszczerej. Pamiętajcie również o tym, że Wasi znajomi w otoczeniu tej romantycznej bańki, mogą czuć się nieswojo. Dajcie im trochę wytchnienia we wspólnie spędzanym czasie.

Szczęśliwsi o kilkanaście procent!

We wstępie wspomnieliśmy, że używanie czułych słówek wpływa na jakość związku. A skąd to wiemy? Serwis Superdrug Online Doctor wpadł na pomysł wykonania niecodziennego badania, z którego wynika, że pary posługujące się czułymi słówkami są bardziej zadowolone ze swojego związku.

Osoby, które brały udział w ankiecie miały od 20 do 71 lat. W Stanach Zjednoczonych ta satysfakcja jest o 16% wyższa, w Europie natomiast o 10%.

Wydaje się niewiele? Pomyślcie, że jednym, czułym słowem możecie rozegnać nadciągające, czarne chmury i sprawić, że dzień będzie bardziej słoneczny — tych kilkanaście procent każdego dnia na pewno przyniesie pozytywne efekty.

Czułe słówka zaprocentują na przyszłość! 

Co ciekawe, w 1993 roku podobną sprawą był zainteresowany Journal of Social and Personal Relationship. Wnioski badań były podobne. Ustalono również, że najkreatywniejsi jesteśmy nie dłużej niż 5 lat oraz wtedy, gdy nie mamy dzieci. Zatem…

Korzystajcie póki macie czas!

Czułe słówka – jak przekonać do nich partnera?

Jesteście w długoletnim związku i nigdy wcześniej nie zwracaliście się do siebie czułymi słówkami. A może Twój partner uważa to za ,,dziecinadę”? Spokojnie. Podpowiemy Ci, jak włączyć czułe słówka do Waszego słownika:

  • Powoli do celu – jeśli z dnia na dzień zasypiesz partnera czułymi zwrotami, może on czuć się przytłoczony. Zwracaj uwagę na jakość, nie na ilość.
  • Użyj pozytywnych skojarzeń – jeżeli wiesz, że Twój narzeczony lub mąż nie znosi kotów, nie używaj tego słowa w ,,słodkiej formie”. W przeciwnym wypadku określenie ,,Kotku, czy mógłbyś… podziała na niego drażniąco.
  • Nic wbrew woli – czułe słówka mogą poprawić jakość Twojego związku, tylko wtedy, kiedy Twój partner będzie je akceptował. Wybieraj określenia, które nie mogą go urazić.
  • Daj mu czas – nie oczekuj, że Twój partner z dnia na dzień przyzwyczai się do nietypowych zwrotów, zwłaszcza jeśli czułe słówka to dla niego całkowita nowość.

Związek może być pełen miłości i czułości nawet po pięciu czy dziesięciu latach! Najlepszym tego przykładem jest piękna relacja naszej Redaktor Naczelnej, Izabeli Janachowskiej, z mężem Krzysztofem Jabłońskim. Jesteście ciekawi, jak wspominają swój ślub i wesele? Koniecznie obejrzyjcie ten odcinek!

Jak zacząć oszczędzać pieniądze na ślub?

Każdy, kto choć raz zetknął się z tematem organizacji ślubu, zapewne zauważył, że to wydarzenie wiąże się z niemałymi wydatkami. Czy każde wesele będzie kosztowało tyle samo? Zdecydowanie nie. Na ostateczny koszt będzie miało wpływ wiele czynników. Liczba gości, Wasze marzenia i preferencje, lokalizacja przyjęcia, a nawet obszar, na którym przeważnie działają wybrani przez Was usługodawcy… Niezależnie od tego, kto będzie finansował wesele, prędzej czy później przyjdzie Wam do głowy myśl, żeby zacząć oszczędzać pieniądze. No właśnie…

Planer ślubny online weddingdream.app

Ale jak zacząć?

Jak oszczędzać pieniądze na ślub? Jak najszybciej…

Większość z Was, jeszcze na długo przed włożeniem na dłoń pierścionka zaręczynowego, już dobrze wie, że chciałaby w którymś momencie swojego życia zmienić stan cywilny. Musicie zdawać sobie sprawę, że organizacja wesela to naprawdę duże koszty. 

Żyjąc z tą świadomością, możecie rozpocząć oszczędzanie pieniędzy, jeszcze zanim na Waszej drodze stanie ta jedyna osoba.

Tak, wiemy – brzmi to zabawnie. Podziękujecie jednak, kiedy po comiesięcznym odmawianiu sobie jednej istotnej przyjemności, przez parę lat, a może nawet miesięcy, uda Wam się zaoszczędzić choćby na którąś ze ślubnych usług.

A co, jeżeli zmienicie zdanie co do planów na przyszłość? 

Nic się nie stanie. No może poza faktem, że będziecie mieli do dyspozycji przyjemną sumę pieniędzy.

Jak oszczędzać pieniądze? Konto czy skarbonka?

Przede wszystkim jest to kwestia Waszych osobistych preferencji. Jeśli lubicie oszczędzać i odkładać pieniądze w tej bardziej „namacalnej” formie, to na pewno warto przygotować sobie w miarę bezpieczne miejsce do ich przechowywania. 

Obecnie coraz chętniej przechowujemy jednak swoje oszczędności na kontach bankowych. 

Bardzo często w bankach istnieje możliwość założenia odrębnego konta oszczędnościowego, na które możecie przelewać środki, które następnie przeznaczycie na swój ślub. Takie konto może być samo w sobie oprocentowane. 

Dzięki temu macie możliwość niewielkiego powiększania posiadanej przez Was sumy co jakiś czas.

Korzystanie z usług banku daje Wam także możliwość otwarcia lokaty. Może i w przypadku organizacji ślubu nie będzie to bardzo długi okres czasu, ale warto zorientować się, czy włożenie większej ilości oszczędzonych przez Was środków na taką krótkoterminową lokatę…

…nie pozwoliłoby Wam przypadkiem uzyskać dodatkowych pieniędzy na przygotowanie przyjęcia marzeń.

Długofalowe myślenie, czyli złota zasada oszczędzania

Pamiętajcie, że ślub to nie tylko wydatki, które pozostają niezmienione i są z góry ustalone podczas zawierania umów. Zdarzenia losowe potrafią wywrócić do góry nogami weselny budżet. Dlatego bardzo ważne jest, abyście sięgali myślami (i kalkulacjami) trochę dalej, niż do granic udanego wesela. 

Zaoszczędzoną nadwyżkę zawsze można przecież później wykorzystać na inne, równie przyjemne cele. 

Jak oszczędzać pieniądze? Zmniejsz oczekiwania

Wiele młodych par podchodzi do wesela z poczuciem dużej presji ze strony rodziny i przyjaciół. Znajomi wynajęli gwiazdę, która zaśpiewa na ślubie? Pewnie przeszło Wam przez myśl, żeby to przebić, ale kto wie, czy  nie musieli zaciągnąć kredytu, żeby zapewnić Wam takie show. Czy na pewno jesteście na to gotowi?

Nie próbujcie robić na siłę czegoś, tylko i wyłącznie, aby komuś zaimponować. Ustalcie własne priorytety i przede wszystkim konkretną kwotę, którą planujecie zaoszczędzić na Wasz ślub.

Z jakich elementów przyjęcia możecie zrezygnować? Może to być choćby rezygnacja z zespołu na poprawiny. W końcu niewiele osób ma siły na tańce drugiego dnia. Wystarczy, że poprosicie właścicieli obiektu weselnego, aby puścili wybraną przez Was wcześniej muzykę w ich sprzęcie nagłaśniającym. Zamieńcie drugi dzień imprezowania w spokojny obiad pożegnalny. 

Ślubne oszczędności? Zrezygnuj z poprawin

Poprawiny nie są absolutnie żadną koniecznością. I choć drugi dzień zabawy w wielu regionach polski jest czymś naturalnym, wciąż pozostaje pod znakiem zapytania w innych.

Jeśli chcecie zaoszczędzić pieniądze, ale nie rezygnować z weselnych atrakcji, odpuście ten zwyczaj. Zaoszczędzone pieniądze odłóżcie na podróż poślubną, bądź lepszej jakości atrakcje weselne, pierwszego dnia.

Stwórzcie jak najwięcej rzeczy DIY

DIY czyli do it yourself – zrób to sam. Własnoręczne tworzenie, niektórych z elementów ślubnych będzie dla Was nie tylko świetną zabawą, ale i oryginalnym pomysłem na spędzenie czasu razem. Obudźcie swoją uśpioną kreatywność.

Pobierzcie weddingdream.app i koniecznie zajrzyjcie w naszą zakładkę DIY, gdzie czeka Was masa inspiracji. Elementy, które możecie wykonać własnoręcznie to: 

  • Zaproszenia ślubne,
  • winietki,
  • tablica usadzenia gości,
  • bukiet Panny Młodej,
  • pudełeczko na obrączki,
  • bądź ściankę, która znajdzie się za Wami.

Jak oszczędzać pieniądze na ślub? Zmniejsz koszty sali

Oszczędzanie pieniędzy przez mniejsze koszty wynajęcia sali? Spytacie pewnie, czy to w ogóle możliwe… oczywiście, że tak! Wiele restauracji i domów weselnych obejmuje zniżką imprezy organizowane w środku tygodnia.

I choć ślub w środę czy czwartek może brzmieć zaskakująco, o tyle to rozwiązanie niesie za sobą wiele dobrego.

Pytania o cięcie kosztów w trakcie organizacji ślubu i wesela pojawiają się bardzo często… Dziś postanowiłam opowiedzieć Wam trochę o moich pomysłach na to, gdzie możecie zaoszczędzić naprawdę sporą sumę!

Aktualizacja K.Dyczewska

Zapisz się do newslettera