Wasze śluby — Paulina tańczyła ze skręconą kostką do 7 nad ranem!

Pierwszy artykuł z serii Wasze śluby o zorganizowanym w miesiąc weselu, ucieszył się ogromnym zainteresowaniem! Bardzo nas to cieszy, ponieważ chcieliśmy, żeby inspirowały Was nie tylko zdjęcia, a i historie, które do nas przesyłacie. W końcu doskonale wiemy, jak trudnym zadaniem jest zorganizowane ślubu i wesela.

Dzisiaj mamy dla Was historię pięknej Pauliny, która powinna dostać medal za odwagę i wytrwałość!

Skręcona kostka na weselu? Co to dla mnie

Ślub zaczęliśmy planować około dwa i pół roku wcześniej. Wybraliśmy datę 8 czerwca, ponieważ 8 to nasza szczęśliwa cyfra (8 października zaczęliśmy być razem). Bardzo zależało nam na tym, aby nasz ślub odbył się również 8. Po wybraniu sali, zespołu, fotografa pomyśleliśmy, że najważniejsze za nami.

Zobacz także: 7 pomysłów na podziękowania dla rodziców

  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki—zdjęcie-8

Oczywiście jak to kobieta zamawiałam różności, które chciałam później wykorzystać do dekoracji.

Mama i siostra (świadkowa) oglądały programy „W czym do ślubu?” oraz „I nie opuszczę Cię aż do ślubu” przyglądając się nowym trendom oraz szukając pomysłów.

  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki-zdjęcie-4

Wybór sukni ślubnej poszedł nam sprawnie. Byłyśmy we 3 — mama i siostra to najbardziej zaufane osoby. Gdy przymierzałam suknię ślubną (którą ostatecznie wybrałam), widziałam, że to właśnie jest moja suknia ślubna. Mama miała łzy w oczach.

  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki-zdjęcie-8
  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki-zdjęcie-9

Wszystkie zaplanowane rzeczy udało nam się załatwić. Sami dekorowaliśmy salę i myślę, że wyszło nam to bardzo dobrze.

QUIZ: Sprawdź, jakie upominki powinniście wręczyć swoim gościom!

  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki-zdjęcie-11

W dniu ślubu wszystko odbywało się zgodnie z planem. Najbardziej stresującym momentem dla nas była przysięga. Spotkał nas deszcz podczas wychodzenia z kościoła, ale nie przejmowaliśmy się tym. Mamy nadzieję, że to na szczęście.

  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki-zdjęcie-3

Wesele było bardzo udane, niestety około 23:00 podczas weselnych zabaw… źle stanęłam i skręciłam nogę!

  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki-zdjęcie-2

Ktoś pomyślałby — kiepska sytuacja… Co robić? Mam wspaniałe rodzeństwo, które pomogło mi w tej ciężkiej chwili. Bracia pojechali do apteki po zamrażacz, siostra załatwiła kostki lodu. Oczywiście nie wyobrażałam sobie, że pojadę na pogotowie podczas swojego wesela. Wykluczone.

  • Wasze-śluby-Historia-skręconej-na-weselu-kostki-zdjęcie-1

Płaskie buty nie wchodziły w grę, bolało jeszcze bardziej. A więc szpilki, które usztywniły mi kostkę (12 cm), tylko takie na tę chwilę miałam. Suknia nie ciągała się po podłodze. I dalej bawiłam się, zespół oszczędzał mnie i większość oczepin spędziłam na krześle, aby było mi wygodniej. Później tańczyłam razem z gośćmi.

Zobacz także: Co założyć do kościoła na suknię ślubną?

Wesele trwało do 7 rano, bawiliśmy się super. Było dużo śmiechu. Będziemy mieć piękne wspomnienia.

Po weselu usłyszeliśmy, że chodzą wieści o tym wypadku. Podobno skręciłam nogę podczas pierwszego tańca! Przygotowywaliśmy się do niego, więc nic takiego się nie stało.

Później kostka 3 tygodnie w ortezie, ale było warto! To był cudowny dzień!

Jeśli również chcecie pokazać zdjęcia i opowiedzieć historię ze swojego ślubu, koniecznie wejdźcie tutaj. Czekamy na Wasze wiadomości!

https://www.instagram.com/p/BzTLg2yIz9J/

Zapisz się do newslettera