Zuhair Murad – ślubny czarodziej

Legendarny libański projektant, Zuhair Murad, jest mistrzem w tworzeniu kreacji, w których przyszłe panny młode czują się jak prawdziwe księżniczki. Jego skrupulatna dbałość o szczegóły i nieustanne dążenie do perfekcyjnych sylwetek sprawiło, że od lat króluje na liście ukochanych przez kobiety projektantów ślubnych. Jego suknie ślubne zachwycają wśród królewskiej czy gwiazdorskiej klienteli od 20 lat, czyli od momentu, w którym Murad ujawnił swój talent. Sam projektant powiedział kiedyś, że kocha śluby, ponieważ są symbolem oddania i spełniania marzeń.

Zobacz także: Suknie ślubne Hayley Paige

Kamieniem milowym w jego karierze był pierwszy pokaz kolekcji couture w 2001 roku podczas Haute Couture Week w Paryżu. Projektant zrozumiał wtedy, że aby być obecny w świecie mody musi stworzyć swój showroom właśnie w tym mieście. Otoczony wieloma wspierającymi go na duchu osobami, podjął ryzyko i odniósł sukces.

Suknie ślubne Zuhaira Murada

Jego suknie balansują na granicy romantyzmu i nowoczesności. Mówi, że inspirują go jego własne przeżycia i doświadczenia. Wspomina romantyczne suknie księżniczek i niekończące się welony. Tworząc kreację ślubną dla konkretnej panny młodej stara się skupić na niej i tym jak chce tego dnia się prezentować. Bierze pod uwagę jej charakter, jej gust i jej wybory. Jedną z najbardziej pamiętnych kreacji była suknia ślubna stworzona dla Sofii Vergary, która poślubiła Joe Manganiellego na Florydzie. Suknia wymagała 1 657 godzin pracy, a do jej uszycia zużyto 350 ręcznie wyszywanych kryształów i setki pereł.

Proces tworzenia kreacji couture

Tworzenie kreacji couture jest procesem długotrwałym, który zapewnia efekt niemalże dzieła sztuki. Niezależnie od tego czy całość projektu jest wyszywana koralikami, haftowana czy wykonana z gładkiej tkaniny – wszystko zależy od wspaniałych krawców, którymi otaczają się projektanci. Murad uwielbia pracować z takimi materiałami jak muślin, jedwab i koronki, ponieważ, jak twierdzi, należą do najbardziej kobiecych i sensualnych. I choć wspomina, że nie są to tkaniny proste w obsłudze z powodu ich delikatnej tekstury, to spektakularny efekt jest wart poświęcenia im każdej minuty. Nadają głębi i perspektywy, dzięki czemu podkreślają naturalne kształty kobiecego ciała. Na projekty w jego pracowni poświęca się od minimum 300 do nawet 1000 godzin. 

Zobacz także: Suknie ślubne Lazaro – marzenie panny młodej

Zobaczcie kilka gwiazd, które wystąpiły w sukniach projektu Zuhaira Murada!

Zdjęcia pochodzą z instagram.com/zuhairmuradmariage i instagram.com/zuhairmuradofficial

Dlaczego warto pomyśleć o małym weselu?

Nie wiem, czy wiecie, ale organizacja niewielkich wesel to hit na Zachodzie, moda, która coraz lepiej ma się również w Polsce. Jest wiele powodów, dlaczego pary coraz częściej wolą organizować wesele na 40 osób zamiast na 300. Jedną z głównych przesłanek są na pewno dużo niższe koszty takiego przedsięwzięcia. Nie jest to jednak jedyna zaleta małego wesela. Chcecie wiedzieć, jakie są inne? Przeczytajcie!

  • Możecie spędzić ten dzień z osobami, na których naprawdę Wam zależy (z wzajemnością), bez sztucznego uśmiechania się i silenia na rozmowę z osobami, których dobrze nie znacie lub z którymi ostatni raz widzieliście się kilkanaście lat wcześniej na własnej komunii czy w innych okolicznościach zamierzchłej przeszłości.
  • Będziecie bardziej wyluzowani. Zamiast czuć się niekomfortowo wśród wielu osób, z którymi w ogóle nie spędzacie czasu, lepiej otoczyć się tymi, przy których czujecie się dobrze.
  • Możecie wydać więcej pieniędzy na rzeczy, o których marzycie, takie jak wspaniała suknia ślubna, wymarzony środek transportu czy jedzenie z food trucków.
  • Część rzeczy możecie zrobić samodzielnie. W przypadku bardzo dużej liczby osób właściwie wszystko trzeba zamawiać, co jeszcze podnosi koszty. Jeżeli gości jest mniej, część rzeczy, takich jak winietki czy zaproszenia, z łatwością przygotujecie sami.
  • Łatwiej zorganizować coś kreatywnego, jak np. wesele w nietypowym miejscu lub zwiedzanie ciekawego obiektu. Takie rzeczy pozostają w pamięci na dłużej!
  • Każdej zaproszonej osobie poświęcicie więcej czasu, bo zwyczajnie będziecie w stanie. W ten sposób każdy będzie czuł się wyjątkowy i otoczony Waszą uwagą, a Wy zostaniecie zapamiętani jako cudowni gospodarze.
  • Goście będą czuć się swobodniej, szybciej poznają się nawzajem i nie będą czuć się nieswojo. A przecież wiadomo, że czym większy komfort, tym lepsza zabawa.
  • Będziecie potrzebować mniej czasu na przygotowania i organizację… wszystkiego. Do tego łatwiej będzie znaleźć ładną salę na 60 niż 200 osób.
  • Łatwiej zrobić wesele „wyjazdowe”. Jeżeli planujecie bawić się dalej niż we własnym mieście lub znaczna część gości będzie zmuszona dojechać do Waszego wymarzonego kościółka na wzgórzu, musicie pomyśleć o noclegach lub dobrze rozplanować kwestię transportu, co będzie dużo łatwiejsze, jeżeli gości nie będzie zbyt wielu.
  • Uda Wam się zaoszczędzić na niesamowitą podróż poślubną. Duża część osób wkłada wszystkie oszczędności w wesele, a później, zamiast odpocząć i nacieszyć się nowo poślubionym małżonkiem, musi od razu wracać do pracy lub spędzać urlop w domu. Oszczędziwszy na weselu, będziecie w stanie wyruszyć w podróż, o której marzyliście. Czyż to nie jest dobry argument?
  • Fotograf będzie mógł zrobić lepsze zdjęcia i skupić się na szczegółach. Dzięki temu będziecie mieć lepszą pamiątkę ze swojego wesela.
  • Łatwiej być eko. W końcu małe wesele to mniej zużytego papieru na zaproszenia, mniej przejechanych kilometrów w celu zapraszania gości, mniej zmarnowanego jedzenia, mniej zużytych butelek i w ogóle… wszystkiego mniej.
  • Pamiętajcie, życie nie kończy się na weselu. Po nim też trzeba żyć, dlatego zastanówcie się, czy ten jeden dzień wart jest kredytu i kolosalnych wydatków, tym bardziej jeśli mają być one poniesione na osoby, z którymi na co dzień nie utrzymujecie żadnego kontaktu.

Zapisz się do newslettera